Grzeczna suka
Data: 10.08.2024,
Autor: star
Leżałam na łóżku z zakneblowanymi ustami i zakrytymi oczami. Czułam jak twój nabrzmiały i mokry od soków penis dotyka czasami moich policzków, które chętnie by się nim wypełniły. Ale byłam twoją suką, Panie. To ty decydowałeś co mi wolno, a czego nie. Leżałam na brzuchu z mocno zapiętymi metalowymi kajdankami na nadgarstkach. Ręce miałam ułożone na plecach i pośladkach, a do każdego nadgarstka oddzielnie przyczepiłeś jeszcze kostki moich nóg. Czekałam na twoje rozkazy, Panie. Wszedłeś na łózko i chwyciłeś za moje pośladki rozciągając je, by móc ujrzeć moją najskrytszą tajemnicę. Poczułam mocne uderzenie dłonią w prawy pośladek. Jęknęłam cicho, tak byś nie usłyszał mojego głosu. Splunąłeś na moją analną dziurkę i wsadziłeś w nią swój palec, czekając zapewne na mój sprzeciw. Ale ja byłam posłuszna i jedynie poddałam się przyjemności jaką mi serwowałeś. Po chwili poczułam jak rozpinasz kajdanki. Gdy już to zrobiłeś twoja dłoń wędrowała po moich plecach i tyłku, tak jakbyś podziwiał dzieło sztuki. Złapałeś moją rękę i mocno pociągnąłeś w bok, by zaraz przywiązać ją do krawędzi łóżka, z drugą zrobiłeś to samo. Och tak Panie, brakowało mi tego, brakowało mi twojej żądzy.
- Masz się nie ruszać suko. Masz być grzeczną dziewczynką.
Domyśliłam się, że specjalnie zostawiłeś moje nogi bez uwięzi by mieć pretekst do mocniejszej zabawy ale ja dziś byłam bardzo grzeczna i posłuszna. Słyszałam jak chodzisz po pokoju, czasami przystając i dotykając części mego ciała. Po chwili ...
... wyczekiwania poczułam na swoich pośladkach ciężkie i mocne uderzenie skórzanym pejczem. Z moich zakneblowanych ust wydobyło się ciche skomlenie, ale nie uciekłam przed kolejnym uderzeniem. Kolejne były raz mocniejsze, raz słabsze, przez moje ciało przebiegało zarazem zimno i ciepło. Ostatnie uderzenie spowodowało, że jęknęłam głośniej niż wcześniej, a moje biodra wraz z nogami zmieniły swoją pozycję. Zapewne uśmiechnąłeś się pod nosem, długo wyczekując na ten moment. Moje ciało było mocno pobudzone, a zarazem obolałe. Byłam mokra i spragniona, Ciebie Panie. Słyszałam jak szukasz czegoś w szafce znajdującej się przy łóżku. Nie mogłam się już doczekać twojej kolejne niespodzianki. Poczułam zimny przedmiot tuż przy wejściu do mojej analnej dziurki. Splunąłeś jeszcze raz w tamto miejsce i włożyłeś powoli do samego końca wibrującą zatyczkę. Uniosłeś moje biodra trochę wyżej, usiadłeś pomiędzy moimi mocno rozwartymi nogami i wszedłeś we mnie. Wsunąłeś rękę z przodu, pomiędzy moje uda i zacząłeś dotykać mocno napiętej łechtaczki. Moje ciało drgało, czując intensywne doznania z erogennych miejsc mojego ciała. Twoje pchnięcia były głębokie ale powolne. Wyprężyłam się doznając orgazmu, brakowało mi tchu, nie umiałam pohamować mojego ciała. Zabrałeś dłoń z mojej łechtaczki i chwyciłeś mnie za biodra. Wchodziłeś mocno i intensywnie, a ja nadal chętnie przyjmowałam ciebie w środku. Wyszedłeś ze mnie i odwiązałeś moje dłonie, odpiąłeś również zapięcie knebla, który wypadł z moich zaślinionych ust. ...