Aurora I
Data: 18.08.2024,
Kategorie:
Hardcore,
Nastolatki
Wytryski
Autor: MokraAriane
... wprowadziła go z powrotem prosto do gardła. Tata pogłaskał ją czule po włosach. Złapał ją ponowie za kucyki i zaczął rżnąć jej przełyk. Ślina ciekła, Aurora się krztusiła, ale nie chciała przerywać. On to zrobił, nie chciał spuścić się w jej gardle. Pragnął pieprzyć jej dziewiczą cipkę.
Położył Aurorę na kanapie. Zerwał z niej spódnice i mokre majteczki. Przyłożył je do twarzy, wąchając zapach młodej cipki. Na ten widok Aurora się rozpromieniła.
– Jak pachnę tatusiu? – zapytała, muskając stopą penisa Waltera.
– Cudownie.
Zaciągnął się jeszcze raz, po czym zaczął lubieżnie zlizywać soczki swojej córki. Jego język wirował niczym tornado na jej rozpalonej łechtaczce. Energiczne rockowe utwory lecące w tle komponowały się z jej jękami.
– Tato, nie przestawaj, błagam. O tak, tak, tatusiu, tam mnie liż, mocniej, mocniej…
Gdy była już wystarczająco rozpalona, przerwał pieszczoty. Zbliżył kutasa do jej cipki. Podrażnił samo wejście. Delikatnie i powoli wsunął końcówkę.
– Wolniej tato to boli.
Wszedł w jednej trzeciej. Wyciągnął, otarł znalezioną na podłodze koszulą drobne ilości krwi. Wszedł ponownie trochę głębiej. Potem jeszcze głębiej. Wykonał kilka ruchów. Aurora przestała się nerwowo wiercić. Patrzyła jak kutas taty, znika w jej łonie. Ten widok ją hipnotyzował. Podniecenie narastało.
Walter przyspieszył, coraz mocniej rżnął córkę. Była taka wilgotna ciepła i ciasna. Wytrysk niebezpiecznie się zbliżał. Nie chciał kończyć poza ciałem swojej ...
... dziewczynki. Obrócił Aurorę, by ustawiła się jak suka. Stopy na podłodze wypięte pośladki a reszta ciała oparta o kanapę. Poślinioną ręką nawilżył odbyt swojej córki.
Wszedł w nią brutalnie. Krzyczała przez kilka sekund. Gdy ból wymieszał się z rozkoszą, spotęgował wszystkie jej doznania. Zaczęła masować swoją łechtaczkę. Czuła poruszającego się kutasa, naciskał on na miejsce, które sprawiało niesamowitą rozkosz.
– O tak tato! Rżnij mnie mocniej!
Jej pierwszy w życiu orgazm wręcz zaatakował jej ciało. Straciła panowanie. Jej oczy zaszły mgłą. Ekstaza ogarnęła każdą komórkę. Wiła się, krzyczała. Walter nie przestał jej posuwać. Rozkosz była tak silna, że na sekundę straciła przytomność. Mięśnie jej odbytu zacisnęły się mimowolnie, powodując obfity wytrysk ciepłej spermy. Czuła jak nasienie taty wypełnia ją całą. Nie mieściło się i zaczęło spływać na podłogę.
Walter miał kilka kobiet w swoim życiu, ale żadna nie doprowadziła go do tak silnego orgazmu. Wyszedł ze swojej córki i usiadł obok niej. Siedział tak chwilę, łapiąc oddech. Aurora też potrzebowała czasu, by dojść do siebie. Ciągle wypinając tyłek, spoczywała w bezruchu.
– Wszystko w porządku? – zapytał.
– Kurwa mać, ale było zajebiście!
Pierwszy raz usłyszał, jak przeklina. Uśmiechnął się pod nosem.
Z jej odbytu wciąż ciekła sperma. Napięła mięśnie, wypychając resztę nasienia. Ręką zebrała resztki z okolic odbytu. Wylizała. Walter był urzeczony tym widokiem. Po chwili uklękła przed nim. Wzięła kutasa do ust. ...