Druga natura Agnieszki
Data: 23.08.2024,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Mazoga
Nie dla każdego rozwód to koniec świata. Dla innych to właśnie początek nowej przygody. Na Agnieszkę właśnie czekało spełnienie marzeń. Zgarnęła co potrzebowała, córkę miała po swojej stronie, nie pozostało nic innego jak wyjechać do USA. Miała tam już zapewnioną pracę, dom i wszystko miało być zupełnie inaczej.Niestety życie szybko zweryfikowało jej amerykański sen. O pieniądze było ciężko, a z czegoś żyć było trzeba. Wylądowała na dość podejrzanym terenie. W okolicy było sporo gangusów. Dwie samotne białe kobiety przykuły ich uwagę. Tym bardziej, że Agnieszka pomimo swoich prawie 40 lat była nieziemsko seksowna, a jej 19-letnia córka, Dorota, praktycznie była młodszą kopią matki.Gdy w jej drzwiach zjawił się Tyron, była w szoku. Zaproponował jej nieprzyzwoitą zabawę, jednocześnie oferując niezłe pieniądze. Tak stała się zwyczajną kurwą.Agnieszce po pewnym czasie zaczęło się podobać w jaki sposób się z nią obchodzą i jak ją traktują. Była niczym tylko upodloną dziwką. Podniecało ją to i nie mogła przestać. Ukrywała to przed córką, choć ta widywała ją w towarzystwie swoich czarnych sąsiadów, którzy ją obłapiali. Do niej również się przystawiali. Interesowała się seksem i wszystkim co z nim związane, ale nie podejrzewała, że spotka ją coś takiego.--------------------------------------------------------------------------------We wtorkowy wieczór Agnieszka odebrała telefon od Tyrona:-Czołem blond szmato, wpadam dzisiaj, obyś była gotowa.-Będę gotowa jak zwykle panie Tyrone. ...
... Przygotuje się jak zwykle.-I tak ma być, zerżnę ten twój kurwi pysk dzisiaj jak nigdy.Rozłączył się. Aga poszła się umalować. Nie szykowała ubrań, przy Tyronie mogła nosić tylko szpilki. Gdy zbliżała się godzina o której miał przyjść, klęczała pod swoimi drzwiami naga.Wszedł do jej domu jak do siebie. Poprawił fiuta i uderzył ją w twarz. Wyjął z dresów swojego kutasa i powiedział:-Spragniona kurwo? Muszę się odlać!Agnieszka zbliżyła się i otworzyła usta. Ciepły strumień zalał jej twarz, wpływał do oczu, ust i nosa. Gdy miała pełne usta, połknęła wszystko i znów je otworzyła.-Dzisiaj wpadną moi kumple. Nakarmimy cię naszą spierdoliną biała szmato. -Dziękuje panie Tyrone, to mój ulubiony posiłek. Błagam o pozwolenie na wyczyszczenie pańskiego fiuta.-Wyliż dokładnie. Uwielbiasz mojego czarnego naganiacza co?-Tak, panie Tyrone, uwielbiam jego smak i zapach.Oblizała kapiący z czubka kutasa mocz i całego fiuta. Jego kutas powoli rósł, stając się znowu wielką pałą.-Przynieś swoja miskę suko. Ja rozsiądę się w salonie.Agnieszka przyniosła ją i ustawiła niedaleko nóg swego pana.-Wiesz co masz robić stara ruro. Na co czekasz? A córeczka cię wyręczy?-Prosiłam, nie mieszaj...-Rozkazujesz mi?Tyrone uderzył ją mocno w twarz aż odskoczyła. Splunął na nią i uderzył znowu.-Coś ci pokażę blond framugo, ale masz błagać o wybaczenie.Upadła na kolana przed nim i zaczęła lizać jego stopy. On wyjął telefon i coś chwilę na nim szukał. Pokazał jej zdjęcie. To była jej córka, związana i zakneblowana. W ...