1. To było dla mnie jak "manna z nieba" - pierwszy raz


    Data: 15.11.2019, Autor: suczunia

    Byłam nastolatką o niebieskich oczach, blond włosach, bardzo zgrabnej sylwetce. Miałam duże cycki i sexy dupcię. Z urody byłam przeciętna, nie boska, nie brzydka, po prostu - ładna.
    
    Od dłuższego czasu byłam zakochana w koledze z klasy. Był boski, jego uśmiech, duże barki - to wszystko bardzo mnie podniecało. Był dla mnie niczym Dzeus.. Niestety, nie należałam do tych odważnych, aczkolwiek koledzy mówili mi, ze on też często na mnie patrzy.. a w szczególności na mój zgrabny tyłek.
    
    Byłam zadowolona, ale nie wiedziałam co dalej robić. Gdy pojawiał się w pobliżu moje serce biło 3 razy szybciej, robiło mi się gorąco a moje oczy błądziły po jego sylwetce.
    
    Próbowałam do niego zagaić na fejsie.. wracałam z nim ze szkoły, spotykałam w kościele. Byliśmy w tej samej paczcie przyjaciół.
    
    Pewnego dnia chyba nie wytrzymał - zaproponował spacer. Oczywiście cała zlana potem zgodziłam się. Najpierw rozmawialiśmy o szkole, nauczycielach.. później przeszedł do puenty - wyznał, ze czuje do mnie coś silnego. Ja bez zastanowienia zaprosiłam go do siebie - wiedziałam, ze rodzice wrócą za 3 dni - byli w delegacji a ja tymczasowo byłam gospodynią.
    
    Oboje byliśmy bardzo zestresowani.. Złapał mnie za rękę - i moja i jego była spocona. To było bardzo peszące.. serce mi łomotało. Jakimś cudem otworzyłam drzwi.
    
    Weszliśmy, przyniosłam zimną wodę i ciastka. Chodziliśmy do gimnazjum - nie mieliśmy zbyt dużego doświadczenia. Nawet słyszałam ploty, ze on nigdy nie miał dziewczyny ! Ale tego ...
    ... wieczoru nie spodziewałabym się do tego..
    
    Włączyłam muzykę, a on opowiadał o swojej nieśmiałości. Przerwałam mu w połowie zdania - pocałowałam go delikatnie i krótko w usta. Zarumienił się, ale zrobił to samo. Nawet nie wiedząc kiedy całowaliśmy się gorąco, siedziałam na nim, wplotłam ręce w jego włosy a nasze języki non stop się dotykały. Zrobiło się gorąco. Niespodziewanie zdjęłam moją koszulę. Miałam czarny, seksowny biustonosz. On widząc to jeszcze bardziej się zarumienił, poczułam jak jego kutas mu powoli staje. Siedząc na nim czułam się jak w niebie, ale chciałam więcej.
    
    Zdjęłam mu koszulkę - nie protestował. Miał cudowne, podniecające barki. On szepnął mi w ucho, ze jestem cudowna, ale nie zna się na 'tym'. Odparłam, ze ja też nie, więc nie ma problemu..
    
    Zdjął trochę śmielej moje majteczki i spódniczkę. Biustonosz rozpięłam sama. Byłam cała gorąca, a on widząc mnie nagą zrobił się jeszcze bardziej czerwony, w jego oczach widziałam tylko podniecenie. Leżałam czekając co zrobi. Zdjął z siebie wszystko - jego penis był dość duży. Poczułam jak robi mi się mokro.. On też i był z siebie zadowolony. Zaczął mnie bardzo delikatnie całować po szyj, po obojczykach. Moje suty stwardniały - zaczął je pieścić. Nie był wprawiony ale nie przeszkadzało mi to ! Niezdarnie całował mnie po brzuchu i później po muszelce. Leżąc naga byłam trochę skrępowana, ale było mi dobrze. Delikatnie językiem pieścił moją łechtaczkę. Moja cipka była cała mokra. Zrozumiałam, ze teraz moja kolej. ...
«12»