1. W pokoju


    Data: 24.11.2019, Kategorie: Incest Autor: LordDrama

    ... wnętrza.
    
    - No to skaczemy - śmiała się, podskakując, jak na jakieś trampolinie. Tomek gładził jej ciało, zwłaszcza skupiając się na piersiach. Dziewczyna traciła powoli kontrolę, przyspieszając ruchy szalona. Dyszała mocno.
    
    - Muszę tak częściej, nabiorę kondycji.
    
    Oparła się rękami o klatę brata, wtedy on przejął inicjatywę, posuwając ją, jak najszybciej był w stanie.
    
    - Ach! Tak dobrze, nie przerywaj.
    
    - Wiesz, że to strasznie męczące? - wysapał.
    
    - Dasz radę, siostra ci dochodzi!
    
    Przemógł się i włączył trzeci bieg. Usłyszał piski kochanki, coraz bardziej śmiałe i mocne.
    
    - O tak! Czekaj. - Przerwał na chwilę, a Kasia wróciła do poprzedniej pozycji i nadała ich stosunkowi szybkie tempo. Chwilę później jej ciało przeszedł dreszcz i upadła zdyszana na brata.
    
    - Uwielbiam to, wiesz?
    
    - Widzę, ja też.
    
    Leżeli tak długo, nie mając ochoty na ubieranie się, sprzątanie i rozejście się po swoich łóżkach. Obudził ich dopiero budzik w komórce. Pierwsza zerwała się Kasia.Leżała w łóżku brata, oboje byli nadzy, przytulali się. Na opadłym członku Tomka wciąż była zużyta prezerwatywa.
    
    - Tomek, obudź się! - tarmosiła go za ramiona.
    
    - Co się dzieje? - wysapał zaspany.
    
    - Zasnęliśmy, jest ranek, musimy iść do szkoły!
    
    - Co? - podniósł się niemrawo.
    
    - Ja pierdolę, zaspaliśmy w tym stanie. Co by było, jakby tu rodzice weszli?!
    
    - Weź, nawet tak nie myśl.
    
    - Ja pierdolę, musimy uważać! Wstawaj.
    
    Ogarnęli się szybko, choć nie było już czasu na ...
    ... prysznic, ani na śniadanie. W przyszkolnym sklepie kupili sobie po sporej drożdżówce i się najedli. Około trzeciej lekcji Tomek dostał smsa od Kasi. „Źle się czuję, zwolniłam się. Wracasz sam”. Zmartwił się trochę, zastanawiał się, co jej może być. Po lekcjach szybko wrócił do domu. Zastał siostrę leżącą w łóżku.
    
    - Kasiu, co się dzieje?
    
    - Nie wiem, mam nudności, rzygam jak kot.
    
    - Coś ci trzeba? Coś do jedzenia?
    
    - Nie, wszystko zwymiotuję. Zrób mi herbatę.
    
    - W porządku.
    
    Szybko ogarnął ciepły napój i podał ukochanej siostrze. Żal mu jej było, widział, jak się bidulka męczyła.
    
    - Tomku, mam prośbę.
    
    - Tak?
    
    - Leć do apteki, kup test ciążowy.
    
    - Co? - poczuł się, jakby dostał właśnie w twarz, uświadomił sobie, jaką przyczynę jej samopoczucia podejrzewa.
    
    - Serio mówię, chcę to sprawdzić. Idź, proszę.
    
    - Okej.
    
    Nie był przekonany do tego pomysłu. Najbardziej chyba przez to, że bał się znać wynik. Obawiał się, że może być pozytywny, w końcu niedawno robili to bez gumki. Ubrał się i odnalazł najbliższą aptekę. Gdy zobaczył, że pracuje w niej znajoma mamy, postanowił jednak przejść się na inne osiedle. Miał wrażenie, że kobieta się na niego dziwnie patrzy, sprzedając mu to, o co prosił, jednak miał to gdzieś. Wrócił do domu po jakiś czterdziestu minutach i wręczył siostrze „prezent”.
    
    - Proszę.
    
    - Dzięki, idę do łazienki sprawdzić.
    
    - W porządku - Tomek odpalił film na youtube, aby nie myśleć zbyt wiele. Po chwili siostra wróciła z łazienki. Spojrzał na ...