1. Trójkąt z mężem


    Data: 29.11.2019, Kategorie: Hardcore, Oral Sex grupowy Autor: seksgeometria

    Na co dzień pracuje w oświacie na szczeblu urzędowym nie szkolnym. Głównie starsi ludzie małe bure pokoje szarzyzna i nuda. Ciężko o jakiś bodziec. Mam za to bardzo fajnego męża, który jest dla mnie kolorem w życiu. Po dziesięciu latach małżeństwa do sypialni wkradła się jednak nuda.
    
    Mąż lubi pooglądać filmy erotyczne chciałby ze mną, ale mnie one nie kręcą. Wkurza go, gdy wybucham śmiechem, ale nie mogę się powstrzymać przy niektórych scenach. Mam trochę tu poczucia winy. Następnie zorganizował nam zabawki do sypialni i mam nadzieje ze nikt go nie widział jak je kupował, bo nasze miasto nie jest duże. Tutaj było pierwsze zaskoczenie, bo fizycznie bardzo mnie pobudzają te wibracje. Mało tego zaczęliśmy się bawić w różne wymyślone historie ze sztucznym penisem i ciuszkami. Weszliśmy w seks analny i tez zaskoczenie, ile perwersyjnej przyjemności mi dał. Bardzo ożywiło to nasze życie i moim zdaniem uratowało te sferę. Po dwóch latach zamarzył o trójkącie z innym mężczyzną. Zdębiałam i czekałam aż minie. Zresztą na trójkąt z kobieta też bym się ni zgodziła, mam swoje kompleksy nie chce mu otwierać drogi do zdrady. Kiedyś byłam atrakcyjną kobieta, mam ciemne włosy, ładna buzę, biust miseczkę D w dobrej formie, niestety po ciąży kilka też rozstępów. Po zapoznaniu się z blogiem, działem „rady porady” dopiero fantazja męża wyszła ze świata porno do świata realnego w mojej głowie. Stwierdziłam ze spełnię dla niego jego fantazję. Od jakiegoś czasu już korespondowaliśmy z dwoma ...
    ... facetami ze zbiornika i wybraliśmy teraz jednego. Całą akcja odbyła się 29 czerwca wiec pisze na gorąco. Pojechaliśmy do innego miasta wynajęliśmy piękny apartament. Spędziliśmy miło czas do południa i poszliśmy na spotkanie. Brzuch mnie bolał z nerwów. Byłam nastawiona na udawanie i chciałam trochę żebyśmy to mieli za sobą. Faceta wybrałam troszkę starszego od nas, z którym bardzo dobrze się pisało na tematy odległe od seksu. Stal się naszym internetowym kolegą, z którym planowaliśmy i tak spotkać się w realu, bo się polubiliśmy. Spotkanie było trochę sztywne na początku, bo miałam z tyłu głowy ze skończymy w łóżku.
    
    Jednak zaraz zrobiło się sympatycznie. Poszliśmy razem coś zjeść, trafiliśmy do świetnej restauracji z pysznym winem, które zrobiło swoje. Rozluźniłam się i szczerze ubawiłam. Następnie na prośbę Roberta mojego męża poszliśmy na warsztaty kulinarne. Takie hobby. Zresztą cieszyłam się ze trochę odkłada się w czasie wizyta w apartamencie. Cały czas myślałam, jak to będzie co zrobię jak nasz gość Tomasz mnie zobaczy nago i nie będzie miał ochoty na seks. Upokorzenie. Po drodze mąż wymyślił zabawę byśmy udawali, że to ja z Tomkiem jesteśmy maleństwem a on naszym przyjacielem. Po winie z uśmiechem się na to zgodziliśmy. Robert powiedział ze od teraz, już po drodze. Wiec puścił moja dłoń i zachęcił Tomka, żeby za nią chwycił. Połknęłam kij, ale z chwyciłam dłoń Tomka dużą, męska poczułam teraz jak ładnie pachnie. Prezentował się bardzo dobrze. Szliśmy dalej, jak już ...
«123»