Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 7
Data: 29.11.2019,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Sex grupowy
Autor: AgaFM
... wielkiego jak Michał, ale gdy zaczął wpychać go w jej tyłek, zwieraczom bardzo się to nie spodobało. Broniły dostępu do swoich sekretów jak tylko mogły, ale w końcu musiały ustąpić bo taran parł na przód i nic nie było w stanie go zatrzymać. – Ohhhhhh…..widzisz…..teraz lepiej…..
- Nie wierzę, że trzymam wacka w twojej dupie Monia…..po prostu nie wierzę…. – odparł Paweł trzymając ją za biodra i mocno pchając kutasa do przodu, tak by wszedł w nią jak najgłębiej.
- Hihi….możesz się uważać za wyjątkowego szczęściarza…..ohhhhh……a teraz rżnij mnie….rżnij tą wąską dupkę….
- Tak jest….. – odparł doniośle po czym zaczął ruszać biodrami. Najpierw powoli.
Nie chciał od razu zrobić jej krzywdy. Z każdą chwilą jednak, gdy czuł, że jej pupa zaczęła
się rozluźniać zaczął nieco przyspieszać. Wrażenia były nie z tej ziemi. Paweł pierwszy raz w życiu trzymał kutasa w kobiecym odbycie i na dodatek od razu u tej o której marzył od zawsze.
- Ohhh fuuuuck….. – wysapał wchodząc w nią do oporu. Głębiej już nie mógł. – Kurde, dalej już nie wejdę…..masz go teraz w sobie całego….. – wyszeptał jej do ucha.
- Da się to odczuć….. – odparła łapiąc go za pośladek i mocno przytrzymując, tak by czasem nie przyszło mu do głowy by z niej wychodzić….
- Ohh…..nie martw się, nigdzie się nie wybieram…..
- Potrzymaj go tak przez chwilę…. – odparła Monika a Paweł zrozumiał, że napawała się ona tą chwilą nie mniej od niego. Ciekawe co też chodziło jej teraz po głowie? Czy myślała o mężu? ...
... Czy wolała tego nie robić? W końcu obcy facet pieprzył ją właśnie w odbyt. Tak go tak kwestia zaczęła nurtować, że postanowił ją zapytać….
- Myślisz teraz o nim? O swoim mężu?
- Mając w tyłku twojego kutasa ciężko jest mi się skupić na czymś innym…. – odparła. Prawda jednak była taka, że owszem myślała o Krzyśku ale nie w sposób taki jaki Paweł mógłby przypuszczać.
- Właśnie o to mi chodzi…..twój mąż czeka na ciebie w domu, a ty gościsz właśnie w dupie mojego kutasa…..
- I co? Chcesz wiedzieć jak się z tym czuję?
- Nie ukrywam, że nurtuje mnie ta kwestia…..
- Myślisz, że będę miała jakieś wyrzuty sumienia, że zdradzam go z tobą? Że w domu udaję dobrą żonę a w pracy robię dobrze innemu?
- Właśnie to mnie zastanawia…. – odparł dopychając kutasa jeszcze mocniej. – Co sobie teraz myślisz? O tym wszystkim?
- Myślę sobie…… - zaczęła – myślę sobie, że powinieneś położyć się teraz na podłodze….a o moje myśli się nie martw…..wszystko z nimi w porządku…..
- Nie powiesz mi?
- Nie mam czego ci powiedzieć…..jestem kobietą…..mam swoje potrzeby, jeśli mąż ich nie zaspokaja, robi to ktoś inny…..
- Nigdy tego nie zrozumiem…..jak można mieć taką kobietę i tak ją zaniedbywać….
- No widzisz…..jakoś można….na szczęście mam ciebie….prawda? Ty nigdy mnie nie zaniedbasz?
- Nigdy w życiu…. – odparł z pełną powagą. Chwilę później zgodnie z prośbą Moniki położył się na ziemi trzymając w ręku kutasa kierując go ku górze. Monia stanęła nad nim w rozkroku dokładnie na ...