-
Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 7
Data: 29.11.2019, Kategorie: Anal Tabu, Sex grupowy Autor: AgaFM
... weszła jego żona a to znaczyło, że za jakieś trzydzieści sekund będzie już w mieszkaniu. Pospiesznie więc schował kutasa w spodnie i wrócił do korytarza odkluczając dla niej drzwi. - No hej….. – powitał ją otwierając drzwi. - Cześć kochanie…. – odparła Monika racząc męża swym uroczym uśmiechem. Widząc go od razu odżyły w niej wspomnienia z pracy gdy dawała dupy koledze z pracy. Ależ chciała mu o tym powiedzieć…..ciekawa jego reakcji na wieść o tym, że rucha ją jeszcze ktoś inny poza nim i Michałem ledwo się przed tym powstrzymywała. Ledwo weszła do domu a znowu była napalona. Krzysiek zresztą też i gdy tylko Monika weszła do salonu by zobaczyć jak się ma jej synek, mąż zaatakował ją od tyłu kładąc ręce na piersiach i wbijając kroczę w jej tyłek. – Ejjj, a ty co……??? – wypaliła bojąc się, że zaraz zacznie ją rozbierać a przecież miała wciąż cycki ospermione przez Pawła. - A jak myślisz? – odparł pytaniem Krzysiek. Teraz ku jej totalnemu zaskoczeniu od razu wepchnął jej ręce pod stanik i chwycił te pokryte zaschniętą już spermą obcego mężczyzny miękkie półkule ugniatając je bardzo zachłannie. Pod Moniką ugięły się nogi, bo już widziała jak mąż orientuje się co było grane. Ten jednak w ogóle się nie zorientował. Inaczej jednak będzie gdy zachce mu się je possać. Trzeba było działać i to szybko….bo inaczej może być nieciekawie – pomyślała sobie. - Daj mi spokój człowieku…..dopiero weszłam do domu, jestem głodna, zmęczona a ty mi tu wyskakujesz jak Filip z ...
... konopi…. - O jeju….. – warknął Krzysiek wyjmując ręce spod jej żakietu – jakby to był Michał to pewnie byś go tak nie przegoniła…. - Ale nim nie jesteś….. – docięła mu. - Ah tak? To może zaraz po niego zadzwonię…… - Dzwoń….tak spieszno ci zobaczyć jak się z nim znowu pierdolę? – odparła a Krzysiek aż się zagotował. - Mi nie….ale widzę, że tobie aż się nogi rozkładają na samą wzmiankę jego imienia….. - A, żebyś wiedział…… - odparła nie spodziewając się, że pierwsze co ją czeka po powrocie do domu to kłótnia z mężem. – Chyba zaraz do niego pójdę…..z chęcią poskakałabym na jego wielkim kutasie….. - Tak, tak…..bo tylko ci ten jego kutas w głowie…. - No właśnie chyba tobie…. – odcięła się – wpadłeś chyba w jakieś kompleksy ej….. - No i co jeszcze….. - No to o co ci chodzi….po cholerę z nim wyskoczyłeś….. - Bo jemu pewnie byś nie odmówiła…. - Weź się człowieku zastanów…..wróciłam zmęczona z pracy….ledwo weszłam do domu….jemu to by pewnie w ogóle do głowy nie przyszło, żeby w takim momencie myśleć o seksie…..a jak jesteś taki napalony to trzeba było sobie iść do Lilki…… - A może ja miałem akurat ochotę na ciebie a nie na nią? Nie pomyślałaś o tym? - Nie….bo na mnie nie masz ochoty już od dłuższego czasu…..tylko teraz gdy nagle zobaczyłeś jak pieprzy mnie ktoś inny i to w dodatku lepiej od ciebie to nagle nabrałeś na mnie ochoty…. - Ahaa….no to dobrze wiedzieć, że pieprzy cię lepiej ode mnie…..to może ze mną już się w ogóle nie będziesz pierdolić ...