Pracownik - Opowiadania Erotyczne

Pracownik

Paweł był cichym, nieśmiałym i przeciętnym 27 latkiem. Od roku pracował w firmie na stanowisku na, którym zajmował się wszystkim czyli był nikim. Jednym z członków zarządu była Asia 36 letnia śliczna blondynka z włosami do pasa, średniej wielkości biustem i idealnym tyłkiem, która była prawdziwym ideałem kobiecości i miała wspaniałą figurę i dosyć mocno umięśnione ciało z racji tego, że w wolnym czasie była również trenerem personalnym i uwielbiała pracować z ciężarami. W firmie z racji swojej posady bywała bardzo rzadko, ale kiedy już się pojawiała to przyćmiewała wszystkich swoją urodą, Faceci nie mogli oderwać od niej oczu i od razu wyobrażali sobie sceny stosunku z nią, a kobiety nawet hetero mówiły, że dałyby się pokroić za pójście z nią do łóżka. Paweł widział Asię tylko kilka razy w przelocie, ale śmiało stwierdził, że nigdy tak pięknej kobiety nie widział. Pewnego razu został poproszony przez szefa, żeby zadbał o Asi samochód, który zepsuł się jej w środku Polski i zawiózł do serwisu. Kiedy już go odebrał musiał zawieźć go jej pod dom, kiedy dotarł na miejsce szybko wrzucił kluczyki do skrzynki i uciekł kiedy tylko otworzyła drzwi. Nie miał dużego doświadczenia z kobietami wręcz ich unikał przez swoją nieśmiałość i niezbyt masywną budowę ciała. Następnego dnia na swoim biurku znalazł kartkę z podziękowaniem od samej Asi, bardzo go to ucieszyło ale zarazem i speszyło. Kilka dni później poszedł na siłownię chciał w spokoju poćwiczyć skoro było już po 20stej. Bywał ...

... czasami na tej siłowni i wiedział, że ona tam pracuje, ale to była jedna z niewielu kameralnych siłowni i liczył że jej tam nie spotka. Kiedy rozpoczął trening z przerażeniem zobaczył, że Ona właśnie skończyła zajęcia i właśnie idzie w jego stronę, kiedy do niego podeszła i uśmiechnęła się spalił buraka i nie mógł wypowiedzieć sensownego zdania, a kiedy zaproponowała mu pomoc przy ćwiczeniach chciał stamtąd uciec ale wydukał tylko nie dziękuję i zmienił miejsce ćwiczeń. Przez następne dni kiedy tylko ją zauważył szybko się chował. Pewnego dnia miał dość i poszedł na siłownię wcześniej upewniając się, że Asi tam nie ma. Kiedy tylko rozpoczął trening z zaplecza wyszła Asia i podeszła do niego od tyłu tak, że jej nie widział.- Ty jesteś Paweł, prawda ? i to ty podstawiłeś mi samochód ? Na te słowa Paweł prawie upuścił sztangę, kiedy już się opanował powiedział – tak, to ja – dlaczego mnie unikasz, wiedziałam, że dzisiaj przyjdziesz, więc czekałam na Ciebie – dlaczego ? – Chciałam poznać miłego faceta, który specjalnie dla mnie poświęcił czas na podstawienie mi samochodu i o, którym słyszałam dużo dobrych rzeczy w firmie – O mnie ? – tak, o tobie- dlaczego mnie unikasz ? – zamurowało go – ja, nie unikam – unikasz, obserwowałam Cię w firmie i tutaj i wiem, że mnie unikasz i chciałabym wiedzieć dlaczego ? – nie chciałem zajmować twojego cennego czasu – i ? – nie umiem rozmawiać z aniołami, a ty nim jesteś – bez przesady, jestem zwyczajnym człowiekiem. Teraz razem poćwiczymy, a później ...