1. Tylko nic nie uroń, dziwko!


    Data: 12.12.2019, Kategorie: Geje Autor: Hooney

    ... negocjacjach, gdy już mamy podpisywać umowę, ona nagle zmienia zdanie. Pojebane te kobiety. Mamy z nią dzisiaj spotkanie - urwał na chwile obrócił się do Suki klęczącej przy drzwiach i przywołał go skinieniem głowy. W miedzyczasie, rozpinał rozporek. Gdy suka podeszła do niego, jego kutas był już na wierzchu i na pół stojący. Uklęknął przed nim i zaczął mu obciągać - a raczej kolacje, umowiłem nas w Barbadosie na 20. Mam nadzieje, że nie wyskoczy z jakąś kosmiczną cena.
    
    -Kurwa! Same problemy z tym salonem, może nie powinniśmy go otwierać?
    
    -No co ty, lokalizacja jest zajebista. Kupimy ten salon i problemy znikną same razem z tą zasraną idiotką
    
    Michał zaczął pojękiwać. Głowa mojej Suki chodziła miedzy jego nogami, obrabiając mu kutasa. Mój przyjaciel siedział z rozłożonym nogami, wygodnie oparty o kanape, z jedna ręką na oparciu, a drugą na podłokietniku.
    
    -Miejmy nadzieje. NIe moge uwierzyć, że tak nagle zmieniła zdanie. Myślisz, że znalazła jakiegos prawnika, który uświadomił jej, że cena jest mocno zaniżona? - zapytałem.
    
    -Oby nie. Moglibyśmy na tym nieżle popłynąć. - Odparł, ale widziałem, że jego myśłi już sa w innym miejscu.
    
    Jego penis był naprawde, imponujących rozmiarów. Suka wykonywała coraz szybsze ruchy co chwila mlaskając lub połykając śline. Michał położył mu rękę na głowie, nadając własne, jeszcze szybsze tempo. Po kilkunastu sekundach docisnął głowe mojej suki do swojego krocza. Ta zaczeła sie krztusić, ale Michał nie ustępował, jego potężny penis ...
    ... cały zniknął w ustach podwładnego, rozszezając gardło. Dochodził. Dopychał biodra, z każdym strzałem. Po trzech moze czterech puścił jego głowe. Moja suka szybko wyciagnełą kutasa pozostawiajac tylko głowke w ustach. Strzelił jeszcze kilka razy.
    
    Tylko nic nie uroń, dziwko! - myślalem.
    
    Kiedy już doszedł, Suka wyjełą jego penisa z ust i delikatnie puściła. Uklęknął przed nim i spojrzał na niego. Michał schował swoj sprzęt i zapiął rozporek.
    
    -Możesz połknąć - polecił.
    
    Mężczyzna prawie, że teatralnie połknął sperme Michała i otworzył szeroko usta, na znak ze nic nie zostało.
    
    -Ja lece, widzimy sie o 20. w barbadosie - pomachał ręką na pożegnanie i opuscił salon.
    
    Podwładny zamnkął drzwi za Michałem i wrócił na swoje miejscje, przy drzwiach w salonie.
    
    -Dopij swoje wino, Suko - rozkazałem.
    
    Mężczyzna podszedł i podniósł swoją lampkę z podłogi, po czym opróżnił ją i odstawił na stół.
    
    -Chcesz wiecej? - zapytałem.
    
    -Proszę, Panie - odparł.
    
    -Uklęknij i otwórz usta.
    
    Uklęknął i szeroko otworzył usta. Chwyciłem butelkę i wlałem mu trochę wina do buzi.
    
    -Połknij.
    
    Przełknął wino i znów otworzył buzię. Znów przechylilem butelkę i w jego ustach wylądowała dużo wieksza porcja płynu. Ostrożnie zamknął buzię i przełykał kilka razy. Otworzył usta.
    
    -Nie tak szybko, dziwko - usiadłem na kanapie - odwróć sie i wypnij.
    
    Odwróćił sie i wypiał mocno pośladki. Opuścił sie na rekach, w taki sposób, że jego głowa była niżej, niż biodra. Kutas zaczął mi sztywnieć. ...