Były chłopak przyjaciółki - Wakacje
Data: 24.12.2019,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Autor: prostitute
Z Pawłem było nam dobrze, kolejny tydzień wakacji zleciał, a my spędzaliśmy całe dnie razem i często też noce. W niedzielę na wieczór, dokładnie pamiętam to, Paweł zaproponował abyśmy pojechali z jego kolegą nad morze, do Łeby. Początkowo nie byłam przekonana ponieważ nie miałam nic przyszykowane. Jednak chłopak uspokoił mnie i pomógł mi się spakować, zmotywował mnie tym że sex na plaży może być niesamowity. Jednak kiedy zapytałam się jego czemu się nie pakuje on stwierdził że on jest spakowany i żebym poszła spać ponieważ o 3 nad ranem wyjeżdżamy. Gdzie tam usnęłam, jeszcze dopakowywałam wiele rzeczy i na zegarze była już 2:00 więc nie opłacało mi się kłaść. Nie zastanawiałam się wtedy nad tym dlaczego ten kolega jedzie sam...
Samochód podjechał a Paweł wyszedł po walizkę, zamknęłam dom i zeszliśmy pod blok. Tam stał rosły mężczyzna, krótko ostrzyżony, ubrany w jakieś dresy. Paweł przedstawił nas sobie a Irek, bo tak miał na imię kolega Pawła, zmierzył mnie od góry do dołu i ruszył brwiami lekko się uśmiechając. Wsiedliśmy do samochodu, ja siedziałam z tyłu, jednak podczas jazdy zdrzemnęłam się, po jakimś czasie przebudziłam się popatrzyłam przez okno i nie wiedziałam gdzie jestem, mężczyźni prowadzili rozmowę półszeptem i zdziwiło mnie o czym oni mówią, więc przymknęłam oczy aby nie zauważyli że nie śpię.
- Czemu Olka zrezygnowała? - spytał Irek
- Bo już miała dość, a tam jest wszystko zaklepane, a ta odeszła ode mnie. - mówił Paweł
- Za bardzo ją naciskałeś na ...
... to. - wtórował mu Irek
- Jak za bardzo? Taka była umowa, zgodziła się, a jak przyszło żeby jechać to mnie wystawiła - mówił Paweł
- A ta twoja nowa wie o tym? - spytał Irek
- Dowie się na miejscu - zaśmiał się Paweł
- No całkiem całkiem jest... Skąd ją wziąłeś?
- To przyjaciółka Olki - powiedział Paweł
- Co?? A jak tamta jej naopowiadała o nas? - pytał Irek
- Nasz związek jest w tajemnicy przed Olką więc spokojnie - powiedział Paweł
Przysłuchując sie tej rozmowie nie wiedziałam o czym oni mówią? Dlaczego Olka zrezygnowała z czegoś? O co w tym wszystkim chodziło? Później się dowiedziałam...
Po drodze mieliśmy przystanek, Paweł poszedł do toalety a ja z Irkiem zostaliśmy w samochodzie. Ja siedziałam a Irek stał przy samochodzie. W pewnym momencie podszedł do moich drzwi i zaczął mówić - Ładna jesteś. Może pokażesz swoje cycuszki? - popatrzyłam na niego ze zdziwieniem a on ruszył brwiami żebym to zrobiła. Wyszłam szybko z samochodu i poszłam za Pawłem. Spotkałam go przed wejściem i powiedziałam
- Twój kolega się do mnie przystawiał - Paweł spojrzał chłodnym wzrokiem na mnie i odpowiedział
- No i?
- Jestem chyba twoją dziewczyną ... - zaczęłam mówić jednak ten mi przerwał mówiąc
- Anka daj spokój, ja nie mam problemu z tym - i poszedł do samochodu.
Zachciało mi się płakać , poszłam za Pawłem wsiadłam do samochodu i po kryjomu wycierałam łzy.
Gdy dojechaliśmy na miejsce, okazało się że wszyscy śpimy w jednym pokoju, mało tego na jednym ...