RANDKA W HOTELU
Data: 27.12.2019,
Kategorie:
Anal
BDSM
Trans
Autor: akanah
RANDKA W HOTELU
Lubię wiosnę, lubię lato, szczególnie okres jak już są wakacje i zaczynają się urlopy.
Wtedy mój kalendarzyk, w którym Moja Pani, Madame Jowita, zapisuje terminy moich spotkań z Panami i Paniami, pęka dosłownie we szwach. Ci, co się ze mną spotykali i ci, co nie mieli szczęścia na spotkania ze mną z uwagi na te terminy, wiedzą, że jako wykształcona w tym kierunku suczka, wszystkie wolne od pracy dni, weekendy itp. mam zajęte. Zajęte właśnie spotkaniami z ludźmi, z określonych sfer. Wiedzą też, że Moja Pani jest niezwykle wyrozumiała dla mnie i czasem udziela mi zezwolenia na moje wyskoki seksualne, czyli spotkania z innymi ludźmi. Mogę to robić, ale wyłącznie w dni zwykłe, niestety, i to do godziny 1400. Od tej godziny mam obowiązek być w domu, do dyspozycji Mojej Pani. Latem niestety mam mało możliwości na swój, że tak powiem seks prywatny. Dobrze o tym wiedzą ci, co próbują się ze mną umówić. Opowiem wam o jednym z wielu spotkań, jakie mam w tygodniu. Spotkania mają różny charakter. Rodzaj seksu, jaki wykonywany jest na spotkaniu zależy od upodobań zapraszającego i zebranych gości. Jako grzeczna, dobrze ułożona suczka zostałam wytresowana do każdego rodzaju seksu. Od zwykłego po najbardziej wyuzdany, jaki można wymyśleć. Możecie mi wierzyć śmiało na słowo, że pomysłowość ludzka i fantazja w tym kierunku jest prawie nieograniczona. To, czemu czasami, bo większość randek to zwykły seks, jestem poddawana na takich randkach może zaskoczyć nie jednego z ...
... Was. Tak było i tym razem.
Lipiec 2014, środa była jak każdy inny dzień. Na początku tygodnia, w poniedziałek, zadzwoniła jak zawsze moja komórka:
- Mariolka, siucham. – Odpowiedziałam grzecznie.
- Witaj suczko, dzwonię z ogłoszenia. – Powiedział męski głos.
- Witam ciebie, słodziutki. – Zaświergotałam.
- Czy ogłoszenie jest aktualne, chciałbym się spotkać z Tobą. Jesteś taka ładna. – Mówił podniecony.
- Piszesz, że można z tobą wszystko, że jesteś wytrzymałą suką. – Mówił
- Tak to prawda. Taka jestem. Masz może jakieś niecodzienne życzenia. Możemy się dogadać. – Odpowiedziałam grzecznie.
- Czy możliwy jest seks z przyrządami? – Zapytał.
- Masz na myśli BDSM lub SM? – Odpowiedziałam pytaniem.
- No nie dokładnie tak. Ale prócz zwykłego seksu zostaniesz poddana również seksowi bardziej wyrafinowanemu z użyciem nieprzyjemnych może przyrządów. Co ty na to? – Wyjaśnił.
- No cóż. Jak pisałam można wszystko ze mną z pewnymi małymi warunkami. Już teraz mogę powiedzieć wstępnie, że się zgadzam. Jak się spotkamy i zobaczę, co i jak to wtedy dam ostateczną odpowiedź. Ale raczej nie będę oponować. – Wyjaśniłam.
- Ok. To dogadaliśmy się, co do tego. Masz ładną wielką dupę i duży odbyt. Myślę, że taka suka jak ty będzie świetnie się wyginać i krzyczeć. – Dodał.
- Och, dziękuję ci. A kiedy chcesz się spotkać? – Zapiszczałam.
No i potoczyła się dalej rozmowa. Pytał, co oferuje itd. Itp. Jak zawsze. Szybko i konkretnie, bez ceregieli ustaliliśmy, co, ...