1. Nastoletni sen 1/3


    Data: 28.12.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Radzimir Dębski

    ... język ssąc je zapamiętale. Po chwili jej ręka z mojego torsu powędrowała w stronę piersi Anki, pieściła je przez chwile by potem powędrować w górę chwycić ją za szyję i przyciągnąć do nas. Nasze trzy języki rozpoczęły cudowną zabawę, a usta co chwile łapczywie chwytały się nawzajem, ich ręce błądziły na oślep po naszych ciałach podczas gdy ja wciąż intensywnie pieściłem ich mokre i gorące cipki.W powietrzu unosił się zapach naszych ciał. Czułem jak zmieniają się usta pieszczące mojego penisa, momentami był lizany przez obie dziewczyny jednocześnie, by potem znów zostać pochłonięty przez jedną z nich. Były cudowne, a ja czułem, że zbliża się finał. Rozluźniłem się i lekko odchyliłem nie przestając pieścić dziewczyn. Natalia widząc wymalowany na mej twarzy zbliżający się orgazm pchnęła mnie do tyłu tak, że opadłem na plecy.Usłyszałem, że mówi coś do jednej z dziewczyn, ale już nic rozumiałem, poczułem jak dwa ciała kłądą się na mnie, usta Natalii łapczywie przywarły do moich, Anka musiała w tym czasie pieścić mój tors i brzuch. Pieszczoty jakim poddawany był mój wacek nasiliły się momentalnie, a ja chwytając mocno, wręcz brutalnie pośladki Natalii i Anki wygiąłem się w niesamowitym spazmie orgazmu. Orgazmu, który trwał dłużej niż jakikolwiek inny wcześniej. Czułem jak potężny ładunek wystrzeliwuje w gorące usta jednej z dziewczyn. Kolejne fale rozkoszy rozlewały się po moim ciele wraz z następującymi strzałami. Sam już nie pamiętam ile mogło ich być. Trwałem tak dłuższą chwilę ...
    ... nim zacząłem dochodzić do siebie. Podniosłem głowę i ujrzałem uśmiechnięte dziewczyny zerkające na mnie z ciekawością. Kamila wycierała usta z resztek mojego ładunku, więc to ona dzielnie go przyjęła.-Dziewczyny… To było coś wspaniałego…-No ja mam nadzieję, że to dopiero początek – Natalia dała do zrozumienia, że dziewczyny chcą wykorzystać moją obecność dużo intensywniej. Nie ukrywam, że ucieszyłem się na samą myśl.Tylko czy ja podołam, pomyślałem patrząc na cztery rozpalone nagie nastolatki.-Oczywiście, że początek, przede wszystkim to ktoś tu zasługuje na specjalną uwagę – moje oczy zwróciły się na Ankę. Jej wzrok wciąż był mocno zamglony a sutki sterczały błagając o pieszczoty.-To prawda, wspominałeś coś o kolejnym prezencie zanim dziewczyny się Tobą zajęły! – Natalia przypomniała mi o moich własnych słowach.-Owszem, i myślę, że to odpowiedni moment, aby go wręczyć – powoli zacząłem się podnosić i zbliżać do solenizantki niczym polujący tygrys z wyrazem twarzy tak lubieżnym jak to tylko możliwe.Gdy mój cel wychwycił moje spojrzenie, bez skrępowania przeniosłem je na jej nagą gorejącą cipkę dając do zrozumienia co planuje. – Jeszcze chyba nigdy tak nie cieszyłem się na obdarowywanie kogoś – powiedziałem znów patrząc w oczy i następnie bezwstydnie taksując jej pulchne ciało – Nawet nie wiesz jak bardzo mam ochotę Cię pieścić…Anka nie wydusiła nawet słowa, siedziała tylko z lekko rozchylonymi ustami i mętnym wzrokiem, gdy zacząłem się zbliżać chwyciła swoją pierś i zaczęła ...
«12...111213...»