1. Rajstopy mojej nieznajomej


    Data: 04.01.2020, Kategorie: Fetysz Autor: orfeusz

    ... czekają. Trochę ruch zmalał wokół toalety. Postanowiłemwejść do środka. Na szczęście nie było nikogo w środku. Były dwie kabiny. Wszedłem do pierwszej, zajrzałem do śmietnika nie byłorajstop. Od razu udałem się do drugiej kabiny, w śmietniku leżało pudełko po nowych, otworzyłem a wewnątrz znajdowały się rajstopymojej nieznajomej. Bezzwłocznie wyciągnąłem je z pudełka. Przyłożyłem sobie jej do twarzy. Rozwinęły się w dół. Pachniały jakimśdelikatnym perfumem. W miejscu jej cipki lekko pachniało zapachem trudnym do zidentyfikowania. W miejscu stóp nie ma coczarować, był przepocone. Jej pot był bardzo delikatny, wąchałem intensywnie. Czułem, że mój fiut rozerwie majtki. Bardzo mniepodniecała mnie ta myśl, że przed piętnastoma minutami miała je jeszcze na swoich idealnych nóżkach. Zamknąłem się od środka,ściągnąłem spodnie wraz z majtkami. Wąchając miejsce stóp waliłem sobie faluska. Wystarczyło tylko kilka ruchów, abyeksplodować. Starałem się zwolnić tempo. Wsadziłem rękę do wnętrza jednej nogawki rajstopy, w miejscu palcy u nóg masowałemsię po twarzy. Jej pot mnie tak podniecał, że nie mogłem wytrzymać dłużej. Trysnąłem prosto na ścianę, orgazm czułem chyba przezkilka minut później. Miałem tak silny puls, że bałem się o serce. Podciągnąłem sobie spodnie, rajstopy spakowałem do pudełka,wyszedłem z toalety i udałem się prosto do domu. Już w tramwaju po pięciu minutach czułem, że wyrósł mi znowu. Wybiegłem szybkoz tramwaju, ręce mi tak silnie drgały, że nie mogłem wcelować w ...
    ... dziurkę od klucza. Otworzyłem drzwi, w domu nie było nikogo.Rozebrałem się do goła, położyłem się na łóżku wyciągnąłem rajstopy mojej blondyneczki i zacząłem zabawę. Naciągałem sobie nafiutka rajstopy i lekkimi ruchami ocierałem się o pościel. Przed wytryskiem szybko ściągałem rajstopy z fiutka, aby nie zabrudzić ich.Przeżyłem już drugi orgazm z pomocą jej rajstop. Leżałem jakieś kilka minut po szczycie. Za piętnaście minut byłem już gotów donastępnego orgazmu. Postanowiłem założyć rajstopy mojej nieznajomej na siebie. Zacząłem od prawej nogi, delikatnie naciągałemby nie pozaciągać. Później rozwinąłem na lewą nogę, następnie przystąpiłem do naciągania jej rajstop na pupkę. Fifol napęczniał miniemożliwie. Wyglądałem w nich cudownie. Teraz mogłem ocenić gatunek rajstop. Otóż były one z cieniutkiej lycry chyba 10 DEN. Mojenogi wręcz nie zasługiwały na takie cudowne rajstopy. Położyłem się na brzuchu, zacząłem symulować z nią stosunek. Dziękimojemu podnieceniu wystarczyło tylko kilka ruchów, by otrzymać orgazm. Nie mogłem sobie odmówić spuszczenia się w rajstopy.Trysnąłem och to dopiero był orgazm. Nie czułem prawie swoich nóg. Wytarłem swój brud. Po niedługiej chwili nie ściągając rajstopdoprowadziłem się do kolejnych chyba trzech orgazmów. Kolejny orgazm uzyskałem naciągając sobie rajstopy na członka, miejscestóp znajdowało się na jego końcu. Trysnąłem w ich wnętrze. Spermy prawie już nie wydzielałem, więc nie było tego wiele. Następniepostanowiłem wspomóc sobie jeszcze innymi ...