-
PRZYJACIÓŁKI
Data: 17.01.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: misza2
... ulżyło. Zacząłem się tłumaczyć ale one już tego nie słuchały. Siadłem w środku i objąłem je ramionami całując jedną a potem d**gą. Całując je jednocześnie masowałem ich cycuszki. Nie protestowały wręcz zaczęły się rozkręcać. Podniosłem sukienkę Jadzi i szybko zdjąłem jej majteczki. Marysia zrobiła to sama ale stanik już ja rozpiąłem. Wbiłem swoje usta w jej sutki, które stały się już duże i twarde. Jadzia sama pozbyła się biustonosza. Byliśmy nadzy i spragnieni seksu. Marysia bardziej aktywnie zabrała się za mnie. Pomyślałem, że muszę rozkręcić Jadzie. Nadal siedząc objąłem ją, przytulając do siebie. Całowałem jej ciało, pieściłem cycuszki i ssałem sutki. Marysia zajęła się moim kutasem obciągając go ręką. Było mi zbyt dobrze, więc zmieniłem obiekt pożądania. Przyciągnąłem do siebie Marysię. Po podobnych pieszczotach jak z Jadzią stanęła okrakiem nad moimi udami biorąc do ręki twardego kutasa. Po chwili włożyła go sobie w cipkę i rozpoczęła ujeżdżanie. Jej cycuszki podskakiwały w rytm przysiadów. To mogło szybko się skończyć. Zatrzymałem ten cudowny galop i zdjąłem ja z siebie. Zsunąłem się z kanapy pomiędzy nogi Jadzi i po odsunięciu kępy włosów wbiłem swój język w jej wilgotną cipkę. Obok siedziała z rozwartymi nogami Marysia. Teraz na zmianę lizałem im cipki klęcząc na podłodze. Po takim wstępie wsunąłem swojego kutasa w jedną cipkę a po kilku pchnięciach zmieniłem na d**gą by znowu na zmianę je lizać. Cudowne uczucie, ale podniecenie wzrastało niesamowicie. ...
... Uczucie tak wspaniałe, że myślałem tylko – trwaj chwilo w nieskończoność. Po kolejnych minetach odwróciłem dziewczyny tyłem. Klęczały na kanapie trzymając się oparcia. Teraz miałem dwa wypięte tyłeczki, w które na zmianę wchodził mój kutas. Cipki były tak rozwarte, że bez większego problemu wprost wprowadzałem kutasa w ich otchłań. Najpierw wolno a potem coraz szybciej i mocniej. Nasze oddechy były coraz głośniejsze a mój kutas gotowy do wytrysku. Dłużej już stało się to nie możliwe. Po kolejnym pchnięciu z moich ust wydarł się głośny krzyk rozkoszy a sperma zalała jeden z tyłeczków. Dziewczyny usiadły na kanapie a Marysia ręką pomagała wypłynąć wszystkim soczkom. Nie miałem słow. W głowie szumiało mi i wirowało. Jedyne co wydusiłem z siebie to – dziękuje dziewczyny, byłyście cudowne. Jadzia zniknęła za drzwiami łazienki a ja zostałem z Marysią. Postanowiliśmy, że odprowadzę Jadzie i jeszcze wrócę do niej. Po drodze rozmawialiśmy o wszystkim ale nie poruszaliśmy tematu tego co się wydarzyło. Ja jeszcze byłem pod wrażeniem tamtej chwili i gotowy na kolejny seks. Weszliśmy do mieszkania. Przytuliłem ją do siebie podnosząc do góry sukienkę. Zaczęliśmy się gorąco całować. Byłem gotowy a mój kutas twardy i chętny. Położyłem ją na łóżku zdejmując sukienkę i bieliznę. Rozłożyłem jej nogi i zacząłem lizać jej gorącą cipkę. Klęcząc miedzy jej nogami włożyłem go w cipkę. Teraz ostro ją posuwałem osiągając po chwili orgazm. Wiedziałem, że czeka mnie jeszcze jedna osoba i napewno nie ...