1. "Spotkanie z nauczycielem wf-u"


    Data: 19.01.2020, Kategorie: Geje Autor: GayStoriesPL

    Zapraszam na moje konto :
    
    GayStoriesPL
    
    Poniżej, przeczytacie Państwo opowiadanie "Spotkanie z nauczycielem wf-u", życzę miłego czytania i prosze o zostawienie komentarza po przeczytaniu.
    
    Spotkanie z nauczycielem wf-u
    
    Pan Artur to prawdziwa postać, jest to mój nauczyciel wychowania fizycznego. Często go obserwuję. Z racji wykonywanego zawodu do szkoły przychodzi w dresie, w którym bardzo dokładnie widać jego męskie kształty, a w szczególności penisa. Parę razy udało mi się nawet zaobserwować go we wzwodzie. Pewnego dnia w szkole moją ostatnią lekcją był w-f. Jak zwykle przebrałem się i byłem na Sali. Był tam też pan Artur. Jak zwykle w dresie, jak zwykle ze stojącym kutasem, a ja jak zwykle na niego patrzyłem. W-f minął i poszedłem do szatni, aby szybko się przebrać i iść do domu. W mojej szkole obok Sali gimnastycznej znajduje się wyjście z którego mam bliżej do domu. Postanowiłem więc wyjść właśnie przez nie. Zazwyczaj są one otwarte, jednak tym razem tak nie było. Wiedziałem, że klucz od nich mają nauczyciele w-f. Poszedłem więc do pokoju wf-istów który znajdował się tuz obok. Był tam pan Artur. Podszedłem do niego i zaczęła się rozmowa: -Proszę pana, czy mógłby mi pan otworzyć te drzwi? Mam stąd bliżej do domu-powiedziałem. -Dobrze otworzę ci je, ale najpierw musimy o czymś porozmawiać-odrzekł pan Artur. -A o czym? – zapytałem. Mój nauczyciel w tym momencie kazał mi usiąść, a on sam wstał i zbliżył się do mnie. Stanął naprzeciwko mnie i powiedział: ...
    ... „Widziałem jak się na niego patrzysz, chcesz się nim pobawić?” I w tym momencie przybliżył moją głowę do swojego krocza tak, że wyczułem jego twardego penisa. Przycisnął mnie do niego i powiedział, abym się nim pobawił. Wziąłem więc rękę i zacząłem masować jego kutasa przez spodnie. W tym samym czasie Artur zdjął swoją czerwoną bluzę oraz biały T-shirt który znajdował się pod nią. Moim oczom ukazało się cudo-idealnie wyrzeźbione ciało, delikatnie zarośnięty tors, umięśniony brzuch oraz bicepsy. Następnie ściągnął buty. Potem odsunął mnie na chwilę i ściągnął swoje dresy. Ukazały mi się jego niebieskie, doskonale wypełnione slipy. Dalej masowałem jego fiuta. W końcu chwyciłem jego slipy i je zdjąłem. To co zobaczyłem trudno opisać. Jego kutas miał ze 25 cm długości, był gruby, idealne owłosiony, a jego jądra były wielkości mandarynek. Gdy to zobaczyłem oniemiałem. Zauważył to pan Artur i zaśmiał się. W końcu wróciłem do siebie, chwyciłem jego pałę i zacząłem mu walić. Co mnie zdziwiło od samego początku jak tylko zacząłem pieścić jego członka on ani razu nie stęknął, ani nie było widać na jego twarzy żadnych emocji. Chwyciłem mocniej jego fujarę, zacząłem mu mocniej walić, a po chwili zdecydowałem, że zrobię mu loda. Wsadziłem jego pałę do ust, niestety nie całą, ponieważ mi się nie mieściła. Gdy miałem ją w ustach czułem jak pulsuje. Starałem się jak najbardziej zaspokoić mojego nauczyciela. W pewnym momencie Artur powiedział: „Może pójdziemy na salę gimnastyczną, tam jest więcej ...
«12»