URLOP 6 - Opowiadania Erotyczne

URLOP 6

... jest zupełnie nago, dziewczyny już się tu wystarczająco naoglądały więc nie masz się czego wstydzić, zwłaszcza ty – zażartowałam.

Karolina nabrawszy już nieco pewności siebie, wstała rozejrzała się dookoła i wtrąciła:

- No tato śmiało, nie ma nikogo w pobliżu a nas się nie musisz wstydzić.

Robert z pewnym ociąganiem zdjął koszulkę potem spodenki. Zdejmowanie bokserek zajęło mu zdecydowanie więcej czasu. Mimowolnie zakrył dłońmi swojego penisa. Karolina jednak nie odpuszczała jemu.

- No nie wstydź się tato, jesteśmy tu tylko my. Zabierz w końcu te ręce.

Robert powoli przesunął dłonie na bok odsłaniając swojego kutasa. Widać, że mimo wszystko cała ta sytuacja podnieciła go, bo trochę mu się podniósł. Robert miał całkiem sporego kutasa, był także wygolony. Karolina patrzyła z zaciekawieniem poczym dodała:

- Masz ślicznego penisa tato. Chciałabym zobaczyć jak ci stoi.

- Już dobrze, wystarczy tych oględzin. Jak widzę Zbyszek i tak wiedzie prym na tej plaży od Świnoujścia po Krynice Morską – zażartował Robert.

- Najgorszy pierwszy raz – dodał Zbyszek – ja też jak zaczynałem to chowałem się po wydmach i takie tam. Po pewnym czasie było to już dla mnie naturalne. Teraz nie wyobrażam sobie opalać się inaczej niż nago. Widziałem już tutaj wiele rodzin, czasami nawet trzypokoleniowych. To kwestia przyzwyczajenia. Uwierz mi że jutro to będzie już dla ciebie normalka. Poza tym nie masz się czego wstydzić, masz cudowną żonę a od twoich córek trudno oderwać wzrok. ...

... Sam też się nieźle prezentujesz więc jest ok.

- No dobra czas się nasmarować, Robert weź olejek i bierz się za moje plecy a wy dziewczyny smarujcie się nawzajem.

-Mamo, ale ja bym chciała aby pan Zbyszek mnie nasmarował tak jak wczoraj – zaprotestowała Karolina.

Zbyszek pomny wczorajszych oliwkowych ekscesów, spojrzał z zakłopotaniem na Roberta. Nie wiedział czy może sobie na to pozwolić w jego obecności. Robert był świadom tego co się wydarzyło przez te dwa dni, więc spokojnie powiedział:

- Zbyszku nie krępuj się, Marta wszystko mi opowiedziała i nie mam do nikogo pretensji. Wiem, że sytuacja jest trochę nietypowa, ale nie masz powodu by się krępować. Wiem też, że uprawiałeś seks z moimi córkami i jeżeli masz na nie ochotę a i one też tego chcą to ja nie mam nic przeciwko, byle odbywało się to pod kontrolą.

- Dziękuję ci za wyrozumiałość i obiecuję, że nie zrobię niczego czego one a także i wy byście sobie nie życzyli. Jak widzisz sam niewiele mogę. Mam problemy z potencją, po prostu nie staje mi, nawet starania twojej żony, oraz córek nie spowodowały erekcji. A starały się bardzo, długo mi obciągały. Owszem trochę się tam podniesie, ale takiego miękkiego nie wsadzę a już tym bardziej Karolinie czy Magdzie. Całe szczęście, że mimo to mogę się spuścić. Ot starość nie radość.

- Marta mówiła mi jednak, że viagra pomogła, że nikt jej tak wcześniej nie przeleciał jak ty.

- Starałem się jak mogłem, miło że udało mi się zaspokoić Martę, tym bardziej mi miło, że ...