Na biurku w moim biurze - Opowiadania Erotyczne

Na biurku w moim biurze

Do mojego biura,nagle i niespodziewanie,wszedł Arek. Arek to młody mężczyzna liczący sobie dwadzieścia pieeć lat i od nie dawna,pracuje w naszej firmie. Nie powiem. Jest przystojny i ma powodzenie,czego nie da się nie zauważyć.Byłam ciekawa,po co przy szedł i czego może chcieć odemnie. Nawet go o to zapytałam gdy się zbliżył do mojego biurka. Ku mojemu zdziwieniu,choć nie zaproszony,rozsiadł się wygodnie w fotelu i zaczął mi się przyglądać. Po chwili polozyl na blacie biurka białą zwykłą kopertę. Prze sunął ją w moją stronę,mówiąc,że zawartość napewno mnie zainteresuje. Sięgnęłam po nią i wyjęłam z niej kilka zdjęć. Nawet chciałam zapytać,co to za zdjęcia i zamarłam w bez ruchu. Robiło mi się na przemian,raz zimno. Raz gorąco. Na tych fotografiach byłam ja i ktoś jeszcze. Były to odważne fotografie. Było na nich widać,jak ten ktoś mnie pieprzy. Byłam w szoku,a jednocześnie nie miałam pojęcia jak to się stało,ze posiadał takie zdjęcia. Było dla mnie jasne,ze Arek ma mnie w garści i watpilam by z tego nie skorzystał. Zapytałam czego chce w zamian za zdjęcia i negatywne. Zapytalam jaka suma by go usatysfakcjonowała. Uśmiechnął się. Odpowiedział,że narazie pieniądze go nie interesują. Nie teraz i nie w tym momencie. Drgnęłam,bo to nic dobrego nie wróżyło.Rzeczywiście. Nie myliłam się. Uslyszałam z jego ust,że pogawędki o kasie,zostawimy sobie na potem. I wreszcie uslyszałam to,czego się najbardziej obawialam. Uslyszałam,że i tak zrobię co mi powie. W innym przypadku te fotki ...

... trafią do mojego męża. Uznał,że napewno tego nie chcę i miał rację.Szybko stwierdził,że moja decyzja jest słuszna. Nie spiesznie się podniósł. Obszedł biurko. Pod szedł do mnie. Chwycił mnie za nadgarstki i pociągnął do siebie. Ten ruch spowodował,że znalazłam się na podłodze w pozycji klęczącej. Arek bez pociągania,rozpial spodnie. Z sunal je. To samo zrobił z spidenkami. Moim oczom ukazał się jego sterczacy kutas. Cóż Nie miałam wyjścia i zaczęlam mu obciagać. Arek przyciskał mnie do siebie i kilka razy wepchnął swojego huja w moje usta całego. Obciagałam mu dobrych kilka minut,poczym się odemnie odsunął. Odetchnęłam z ulgą,choć był to dopiero początek. Podniósł mnie. Chwycił za biodra. Posadził na biurku. Położył ręce na moich biodrach i położył na plecach. Podciagnąl wysoko sukienkę i z sunąl po moich nogach majtki. Poczuła jak ociera kutasa o moją cipke. Nagle pchnął wsuwając go wemnie. Miał go dużego,muszę przyznać. Trzymał moje nogi w górze i mnie pieprxył rytmicznie. Wyszeptal,że jestem cudowna i dawno nie miał takiej laski jak ja. Pieprzył mnie w tej pozycji dłuższą chwilę,poczym wysunął się. Powoli,a nawet nie zbyt agresywnie mnie odwrócił. Lekko naparł ręką na moje plecy. Po chylilam się. Dotykałam cyckami blatu biurka. Ponownie pociągnął sukienkę. Obmacywal moje pośladki i ponownie wprowadził swoją twardą pale w moją dziurkę. Położył ręce na moich biodrach i zaczął mnie dymać. Wbijał go we mnie po same jaja.Przyspieszało. Zwalniał. Znowu przyspieszało. Wreszcie zaczął ...