-
Orgia w Paryżu
Data: 09.02.2020, Kategorie: Anal Sex grupowy Hardcore, Autor: adultax
... ponownie stał w półwzwodzie. - Ruchałam się ze Stevenem w łazience, podasz mi blanta przystojniaku? - O ty kurwo, ciągle ci mało, co? Chodź tutaj!- Tom pociągnął mnie na siebie. Usiadłam na nim tyłem, jak na wygodnym fotelu, opierając się o jego klatę i lekko nadziewając się cipką na kutasa. Pozostali faceci śmiali się i palili, po chwili pojawiły się kreseczki, które ochoczo wciągnęliśmy. Leżałam na swoim kochanku, czubek jego kutasa pieścił mój otwór, byłam otoczona fajnymi mężczyznami. Raj- pomyślałam. Panowie leniwie ruszali skórami, przygotowując się na kolejny maraton. Zauważyłam, że jeden z nich, Alex, jest już twardy. Podeszłam do niego na kolanach i zaczęłam mu ssać kutasa, po chwili zapytałam czy ma ochotę mnie wyruchać. Odbyliśmy szybki i lubieżny stosunek, facet uwielbiał dirty talk, więc pomiędzy pchnięciami jęczałam głośno zachwalając jego kutasa. Zlał się w usta i wyczerpany położył się z powrotem. Z pulsującą cipką weszłam znów na Toma, który podniecił się faktem, że przed chwilą ktoś mnie pokrył jak sukę i włożył mi kutasa. - Rżnij mnie – wyjęczałam. Wsadź mi w dupę! Tom sprawnie zmienił szpary, wiedział jak mnie posuwać od tyłu, bo robiliśmy to bardzo często. Nie czekałam długo na kolejnego kutasa. Mark wpakował pałę do mojej cipki i zerżnęli mnie na dwa baty aż do orgazmu. Byłam jak suka w rui, jak tylko skończyli, rzuciłam się z ustami na chuja Stevena. Ciągnęłam mu i wypinałam szpary w kierunku pozostałych facetów. Wszystkie chuje sterczały, ...
... a ja miałam ochotę zaruchać się z nimi na śmierć. Wciąż trzymając kutasa Stevena w ustach, położyłam się na plecach i rozłożyłam szeroko nogi. Alex wszedł we mnie i powoli ruchał mnie całym przyrodzeniem. Było mi rozkosznie. Czułam w sobie twardą, grubą pałę która doprowadzała moją cipkę do spazmów rozkoszy i ciągnęłam podniecającego fiuta seksownemu samcowi. Zaczęłam lizać go po jajach, a po chwili do kutasa Stevena dołączył sprzęt Marka. Obciągałam im na zmianę, ruchana przez Alexa. Po chwili mężczyzna zaspokoił się moją cipką i ustąpił miejsca koledze. Znów wszedł we mnie łysy mięśniak, Frank. - Ale z ciebie zajebista suka – dyszał i ruchał jak opętany. - A z ciebie zajebisty facet, wypierdol mnie kutasem! No daj go całego, ruchaj mnie! Dobrze ci skurwielu? - Oooo tak, masz suko, pokaż jak ci dobrze! Napierałam na niego biodrami, chciałam go wchłonąć w siebie. Frank wyjął kutasa i spryskał mi nasieniem cały brzuch. Leżałam obspermiona i lizałam męskość Marka. Steven zniknął w łazience. - Chcę twojego kutasa w pipce… wejdź we mnie tym grubym chujem – mruczałam patrząc mu prosto w oczy. Po chwili już byłam jebana. Poruchał mnie klasycznie, po czym obrócił się na plecy i nadział mnie na swoją pałę. Ujeżdżałam go jak pojebana, skacząc i trzęsąc cipką jak suka. - Jestem niedojebana, pierdol mnie jeszcze! Chcę was wszystkich naraz! Chcę fiuta! Kutasa… kutasa… daj mi kutasa… - jęczałam patrząc pożądliwie na stojące pały. Tom podał mi swój sprzęt do ust, a ...