Kurwa Twardego - Reaktywacja po latach ciąg dalszy - Opowiadania Erotyczne

Kurwa Twardego - Reaktywacja po latach ciąg dalszy

Czekałam może pół godziny. Przez ten czas wspominając dawne czasy pracy dla Twardego o te sztywne kutasy przede mną poczułam się mocno podniecona. Czułam jak moja kobiecość nabrzmiewa, jak moje biodra zaczynają drgać spazmatycznie. Ścisnęłam siedząc uda i pocierając się udami starałam się zaspokoić siebie chociaż w ten sposób.

Gdy otworzyły się drzwi stał w nich już tylko gospodarz.

Tak w ogóle jestem Zeno

n. Przedstawił się w końcu.

Ty masz na imię Paula ale wymyśl sobie jakieś inne. Tu pod własnym imieniem lepiej nie występować. Zaraz

przerwałam,

co to znaczy występować. Mam raz spotkać się z tymi Rosjanami i to wszystko, O co chodzi? Nie

, uśmiechnął się Zenek.

Jak oglądałem ciebie w akcji to pomyślałem że czas wzbogacić ofertę. Będziesz dla mnie pracowała. Jak to sobie wyobrażasz,

przerwałam

, jestem kobietą pracującą, jestem matką i żoną. No i mam już dobrze ponad 50 lat.

Nie bój się, nie zamierzam ci blokować pracy lub rozbijać rodzinę Będziesz przychodziła do nas dwa razy w miesiącu na jedną noc. Załatw z mężem, że masz jakieś wyjazdy służbowe, cokolwiek, a będziesz trafiała do Radości. Mogę ci pomóc. Mam hotel w Gdańsku. Będziesz dostawać faktury za pobyt.

Cóż miałam zrobić. Musiałam się zgodzić, tym bardziej, że nie mogę zaprzeczyć, iż bardzo mnie podnieciła propozycja Zenona. Wspomniałam dawne czasy, tych wszystkich facetów, którzy znajdowali zaspokojenie w moich ustach lub w cipce i od razu zrobiłam się mokra.

Zenon nie ...

... zwracając na mnie uwagi ciągnął dalej.

Dzisiaj masz kolację służbową. No tak musisz wrócić do domu między 12 a 1 w nocy. Ale do tego czasu możemy zrobić próbny dyżur. Widzę ze nałożyłaś bluzkę? Niepotrzebnie. Tutaj panie chodzą z nagimi biustami. No i bez spódnic. Rozbierz się

. Nie protestowałam. Jak się już zdecydowałam służyć temu facetowi to dyskusja była zbyteczna. Alternatywnie mogłam zawiadomić służby o szantażu. Pewnie dość szybko poradzili by sobie z Zenonem. Ale być może i oni współpracowali z tym typem. Pamiętałam, że w dawnych czasach Twardy pracował dla SB.

Nie patrząc na Zenona zdjęłam ponownie bluzkę. Tym razem nie wysilałam się na seksowne ruchy i podniecające obnażanie się. Po prostu jakbym była sama zdjęłam bluzkę, rzuciłam na krzesło, rozpięłam pasek, rozpięłam zameczek spódnicy i pozwoliłam aby opadła na podłogę wokół moich stóp.

Stojąc w siatkowym półgorsecie oraz w stringach i pończochach spojrzałam na Zenona.

Czy resztę też zdjąć?

zapytałam.

No może tylko te stringi

. Zaśmiał się.

Wyglądasz jak rasowa kurwa. Wiedziałaś jak się ubrać.

Nie wyjaśniłam Zenonowi, że w czasach gdy jeszcze chodził do szkoły, ja już zarabiałam duże pieniądze sprzedając swoje ciało dolarowym facetom. A oni byli wymagający. Nie wystarczały dobrze utrzymane uda, jędrne młode piersi i gładki brzuch. Oczekiwali jeszcze eleganckiego opakowania. Do tej pory zresztą mam ten lateksowy półgorset, który podarowała mi para gejów w czasie pierwszej nocy gdy ...