-
Młode suczki
Data: 10.02.2020, Autor: werasil
... wrzasnąłem: – Zamknijcie jadaczki, bo zaknebluję! Zapadła cisza a ja ruszyłem z powrotem, podszedłem do pustego magazynka i wrzuciłem do środka dziewczyny. Znów zaczęły wrzeszczeć a ja się wydarłem: – Spokój suki! – Nastąpiła cisza. Wskazałem wyższą i powiedziałem – Dawaj kasę. Wstała i z kieszeni wyjęła zwitek, podała mi go pytając: – Co z nami będzie? – Nie wiem, muszę się zastanowić, pewnie oddam was policji. – Wziąłem pieniądze i zamknąłem drzwi na klucz. Poszedłem do kantorka, na komputerze włączyłem nagrywanie w magazynku. Byłem ciekaw co będą mówić i skąd są. Znalazłem taśmę do kasy i poszedłem do sklepu. Przy kasie miałem drugi terminal, zwiększyłem tylko głośność na głośnikach i czekałem. Przez kilka minut chlipanie potem wymiana wzajemnych pretensji i wzajemne obwinianie się. Dziwne było tylko, że nie bały się mnie czy policji a kogoś innego. Z dalszego dialogu wywnioskowałem, że te dwie suczki mają alfonsa który jest świrem. Tyle mi wystarczyło. Gdy tylko dostawca zabrał swoją kasę, zamknąłem sklep. Wróciłem do dziewczyn, otworzyłem drzwi i spokojnie powiedziałem: – Gdzie jest wasz pan suki? Upadły na kolana do moich nóg i na zmianę powtarzały: – Obroń nas panie, nie daj skrzywdzić, my dobre suki. – Spokój! – Wrzasnąłem. Odsunąłem tą przy prawej nodze i powiedziałem spokojnie – Opowiadaj wszystko od początku, gdzie mieszkacie a gdzie alfons i całą resztę. Najpierw wolno a po chwili zaczęła trajkotać. Z czasem wyłonił się obraz ...
... patologii. Pijacka melina w domu i sąsiad pedofil. Okazało się, że jest u niego ich 13-letnia siostra, a zjawiały się też dzieci z sąsiedztwa. Coś we mnie pękło, jakiś skurwiel korzystając z biedy i pijaństwa zrobił sobie harem. Zrobił się też sutenerem i paserem, musiałem coś z tym zrobić i zapytałem: – Skąd „suki”? Zmusił was? – Nie, my takie jesteśmy. – Odpowiedziała wyższa. – Ile macie lat i imiona jakie? – Basia, 16 i Ola,15 lat. – Wypaliła nie dając mi dokończyć. – Mam ochotę skopać dupę waszemu sąsiadowi. – Tak panie, zrób to, jesteś wielki i silny on jest słaby – powiedziała młodsza Ola. Basia zamyśliła się i spuściła głowę a ja spytałem: – Jakiś problem? – Puknąłem ją w ramię. – Co z nami będzie? – Zapytała patrząc na mnie. Dobre pytanie, teraz to do mnie dotarło. Tak się skupiłem na karaniu pedofila, że zapomniałem o ofiarach. Przyjrzałem im się teraz dokładniej, to były młode kobiety. Blondynki, ładne buzie, ubrane byle jak, ale wyraźne kobiece sylwetki, widoczne piersi. Prawnie obie wyrosły z dzieciństwa, fizycznie również, więc powiedziałem: – Na razie zostaniecie u mnie a potem zobaczymy. Ola wskoczyła na mnie i zaczęła cmokać, znalazła usta i próbowała wepchnąć język. Ściągnąłem ją z siebie mówiąc: – Później się zabawimy, teraz mamy coś do załatwienia. Poszedłem do kantorka, zabrałem klucze, telefon, z półki opaski uciskowe, a z szuflady teleskopową pałkę. Zgasiłem światło w sklepie, kiwnąłem na dziewczyny i ruszyłem ...