1. Patrycja Niewolnica


    Data: 12.02.2020, Kategorie: BDSM Fetysz Hardcore, Autor: WWEF

    ... Patrycję za głowę i przyciągnął ją do swojego członka.
    
    - Teraz weźmiesz go do buzi – powiedział, po czym wsunął członka do ust niewolnicy. Dopiero po chwili Patrycja zorientowała się dlaczego Pan nazwał to zadanie „Wagą”. Dziewczyna, aby zaspokoić Pana musiała wykonywać ruchy nie tylko swoją głową, lecz całym tułowiem raz w górę, raz w dół. Gdy była w górze było jako tako w porządku. Gdy jednak opuszczała się do dołu, nagle traciła równowagę – wtedy Pan podtrzymywał ją rękami od spodu. W pewnym jednak momencie Pan nie przytrzymał jej. Niewolnica straciła równowagę i przechyliła się w dół, wpuszczając z lekkością członka Pana do swojego gardła. Dopiero wtedy Pan podniósł ją.
    
    Zadanie to trwało około 20 minut. W jego trakcie Pan odczuwał niesamowitą radość za każdym razem, gdy Patrycja nie mogąc złapać równowagi, przyjmowała członka w swoim gardle. Na koniec wypełnił jej usta swoją spermą, mówiąc:
    
    - Pamiętaj, żadna kropla nie może się zmarnować!
    
    Patrycja grzecznie połknęła wszystko, co miała w ustach.
    
    - Ok – kontynuował – teraz dokładnie go wyliż. Po minucie członek był już czysty, a Pan nalewał sobie kolejny kieliszek wina.
    
    - Poznałaś właśnie zadanie „Waga”. Teraz pokażę Ci „Wybór” – mówiąc to, Pan rozwiązał Patrycję, założył jej obrożę i nakazał, aby klęcząc pochyliła się do przodu. Jej głowa i ramiona znalazły się na podłodze, dłońmi mogła złapać swoje stopy, zaś pupa była tak mocno wypięta, jak to tylko możliwe. Wtedy Pan przywiązał jej lewą rękę do lewej ...
    ... nogi, zaś prawą rękę do prawej nogi. Dokładnie nad obiema mocno wyeksponowanymi dziurkami niewolnicy, w odległości ok 30 cm, zwisał podwieszony do sufitu spodek, po środku którego stała świeca. Spodek miał może 1 cm głębokości i 6 cm średnicy. Pan zapalił świecę, a następnie za pomocą cienkiego sznurka i jednej przekładni umieszczonej za dziewczyną, przyczepił spodek do obroży na jej szyi. Sam usiadł w taki sposób, że głowa Patrycji znalazła się dokładnie w jego kroczu. Wyjął swój członek i wsadził go głęboko do ust niewolnicy, mówiąc: – Teraz masz „Wybór”. Albo mój członek pozostanie dokładnie w miejscu, gdzie się teraz znajduje, albo, gdy choć lekko podniesiesz głowę, sznurek za pomocą przekładni przechyli spodek, który rozleje gorący wosk wprost na twe obie dziurki – mówiąc to zaczął sączyć kolejną lampkę wina.
    
    Patrycja zdębiała. Nie wiedziała, co ma zrobić. Z jednej strony, powoli zaczynała się krztusić, z d**giej zaś strony drętwiała na samą myśl o gorącym wosku rozlewającym się na jej delikatne dziurki. W pewnym momencie już dłużej nie mogła wytrzymać i podniosła kilka centymetrów głowę do góry. W tym momencie stało się dokładnie to, co powiedział Pan – połowa nagromadzonego w spodku wosku wylała się wprost na cipkę i odbyt. Patrycja zajęczała z bólu, jednak aby uniknąć rozlania się większej ilości wosku, ponownie przyjęła członek swego Pana głęboko do gardła.
    
    Podobnie jak poprzednio, wytrzymała w tej pozycji może 30 sekund i ponownie, z pełną świadomością skropiła ...