Gorący wyjazd
Data: 03.06.2019,
Autor: Roderik
... problemu, uśmiechnę się ładnie do policjanta i już nie ma mandatu.
-No twój uśmiech rozbrajający jest, i nie tylko on.
-Coś jeszcze?
-Ohh no dobrze wiesz.
-Nie wiem- odpowiedziała używając swojego uśmiechu na mnie.
-Hah popatrz w lusterko- powiedziałem zerkając na jej piersi.
-Coś z nimi nie tak? W sumie jest strasznie gorąco.
-Nie krępuj się-powiedziałem zerkając na nią z coraz większym podnieceniem starając się skupić na jezdzie.
-Pozwolisz, że ściągnę bluzkę? Mam strój kąpielowy więc nie powinno ci to przeszkadzać.
-Nie, nie skąd- powiedziałem dokładnie się przyglądając jak zdejmuje bluzkę- tylko wiesz strój kąpielowy to raczej nie jest w koronkę?
-W koronkę. O nie zapomniałem, że dopiero po prysznicu miałam go założyć.
-Spokojnie mi to nie przeszkadza, na prawdę- powiedziałem ukradkiem starając się poprawić położenie czegoś powiększającego się w spodniach.
-A w sumie daleko jeszcze, już tyle jedziemy?
-Nie jeszcze parę minut tylko i już.
Koniec trasy spędziliśmy w milczeniu, ponieważ za nic nie mógłbym się skupić jednoczenie na rozmowie, na jezdzie i oczywiście patrzeniu na jej piersi i każdej kropelce potu spływającej miedzy te piękne półkule. W końcu dojechaliśmy, a ja poszedłem zająć się domkiem. Jak wróciłem przechadzała się obok samochodu wciąż w swym skąpym stanie odzienia. Zabrałem się za torby i po paru minutach doszliśmy do oddalonego domku.
-Och jak tu pięknie i super, że tak na uboczu załatwiłeś, ale teraz czas na ...
... mój wymarzony prysznic. Zaprowadzisz mnie do łazienki?-spytała znów się uśmiechając.
-O tu, masz sporo czasu ja posprawdzam parę rzeczy a ty się spokojnie prysznicuj.
Po chwili zauważyłem, że nie zamknęła drzwi, więc zapukałem i wszedłem i zastałem ją w samej bieliznie.
-Coś potrzebujesz?-spytała odwracając się przodem do mnie uśmiechając się jeszcze szerzej.
-A chciałem spytać czy coś do jedzenia zrobić?
-Wiesz jedzenie może zaczekać-powiedziała podchodząc do mnie i rozpinając sobie stanik. Po chwili mogłem bez przeszkód patrzeć na to o czym myślałem od dłuższego czasu. Wtedy bez zawahania ściągnęła stringi i sam nie wiedziałem na czym się skupić. Czy na pięknych piersiach ze sterczącymi ciemnymi sutkami, czy na nie mniej pięknej wygolonej cipce.
-Tez chyba chciałeś wziąć prysznic to po co marnować więcej wody?
Oczywiście nie miałem wyboru i jak najszybciej zacząłem zrzucać z siebie ciuchy, jak już to uczyniłem podeszła do mnie i wbiła się swoimi ustami w moje. Moją rekcją było oddanie pocałunku jak i położenie obu dłoni na jej pupie i zacząć ją ugniatać.
-W trakcie jazdy brałem cię na każdy możliwy sposób.
-Tak, może teraz spełnisz swoje myśli?
-Nie wiem czy wszystkie sposoby by ci się spodobały?
-Na pewno się spodobają, z reszta zaraz się przekonamy. Chodz pod prysznic.
Ruszyłem za nią, i pod prysznicem swoim ciałem przycisnąłem ją do ściany. Czuła swoje twarde sutki przyciskane do ściany i mojego penisa który wylądował w idealnej pozycji ...