1. Magda sama u przyjaciela.


    Data: 16.02.2020, Kategorie: BDSM Dojrzałe Sex grupowy Autor: mlodyslask

    ... wyjdzie, teraz już nie była taka pewna czy chce tego. Był sympatycznym przystojnym mężczyzną , na każdym kroku komplementował Magdę i dawał jej odczuć, że bardzo mu się podoba.
    
    Magda przed wyjściem postanowiła jednak wziąć kąpiel, poprosiła więc jak zwykle Mariusza aby przygotował jej wodę do kąpieli. W międzyczasie poszła do sypialni zabrać swoje kosmetyki i świeżą bieliznę, postanowiła po kąpieli olśnić chłopców co wiązało się z nałożeniem mocniejszego makijażu i krótszej spódniczki.
    
    Dopiero wychodząc z wanny zauważyła iż nie ma w łazience czystego ręcznika, zawołała więc Mariusza aby podał jej świeży. Jednak za drzwiami usłyszała głos Andrzeja informujący, że Mariusz wyszedł na chwile do sklepu a on nie bardzo wie gdzie są ręczniki. Magda wiedziała, wytłumaczyła Andrzejowi gdzie ma szukać i poprosiła o przyniesienie do łazienki. Po chwili rozległo się pukanie i wszedł Andrzej. Magda siedziała jeszcze w wannie pełnej piany – Andrzej zapytał nieśmiało czy może ją wytrzeć czy też umyć plecy. Nie miała nic przeciwko temu d**giemu, po chwili męskie dłonie starannie mydliły jej plecy zahaczając aż o nasadę piersi. Magdzie robiło się coraz cieplej i przyjemniej nie mogła się powstrzymać aby nie powiedzieć Andrzejowi, że Mariusz kąpie ją całą i skoro jego nie ma to w zastępstwie ma jego… nie trzeba było mu tego dwa razy powtarzać.
    
    Po półgodzinie siedzieli w salonie czekając za Mariuszem, Magda przygotowana do wyjścia w ostrzejszym makijażu, krótszej spódniczce i większym ...
    ... dekolcie. Czekali tylko za Mariuszem nie pozwalając sobie na więcej niż, trzymana na kolanie ręka Andrzeja.
    
    Kolacja w pizerni przebiegła w bardzo miłej atmosferze po czym postanowili przenieść się do restauracji na dancing. Magda była jak najbardziej za propozycją Mariusza w tej kwestii jak i Andrzej. Długo nie czekając udali się do Solanek, od samego początku dopisywały im humory, alkohol krążył już w żyłach a następne drinki tylko pogłębiały ten stan. Magda niemal nie schodziła z parkietu a jeśli już to po to aby wypić kolejnego drinka. Chłopcy stanęli na wysokości zadania i cały czas zabawiali tańcem Magdę, coraz częściej czuła na swojej pupie , udach ich ręce a w momencie gdy siedzieli , obaj gładzili jej kolana. Nie przeszkadzało jej już po jakimś czasie obdarzać ich pocałunkami w czasie tańca. Czas leciał nieubłaganie i już nawet myśleli, o tym aby za jakiś czas rozejść się do domów gdyby nie Mariusz a w zasadzie jego stan. Alkohol mocno zaszumiał mu w głowie i chyba ten jeden kieliszek za dużo przeważył miarę. Był w coraz gorszym stanie i trzeba było szybko kończyć zabawę. Magda Ne wiedziała co począć z tym fantem , jednak Andrzej wybawił ja z problemu.
    
    - Wiesz – powiedział – tutaj niedaleko mieszka mój kolega, na niego jeszcze nie jest późno pewnie nie śpi więc poproszę go aby po nas przyjechał i zawiózł nas do Mariusza do domu.
    
    Okazało się rzeczywiście iż kolega jeszcze nie śpi i po kilkunastu minutach podjechał pod lokal. Zapakowali do samochodu już prawie ...
«1234...10»