-
Siostrojebca
Data: 17.02.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: EL BARONE
... stały się jednym, długim skowytem. Jedną dłoń położyłem na jej cycku, a palcem drugiej zacząłem lekko naciskać na łechtaczkę. - Oj, braciszku, co ty ze mną wyprawiasz… - dyszała Gaba. – Doprowadziłeś siostrzyczkę do takiego stanu… Jej nogi to rozchylały się najmocniej, jak się dało, to zaciskały się wokół mej głowy. Położyła mi swoje dłonie na czaszce i wsunęła rozczapierzone palce we włosy. Mocno przyciskała moją twarz do swego łona. - Ja cię pierdzielę! – zapiszczała głośno i szybko w pewnym momencie, zaciskając ręce na mojej głowie i szarpiąc mnie lekko za włosy. Uniosła miednicę, a ja językiem wyczułem, że dziewczyna właśnie szczytuje. Wszystkie mięśnie w jej cipce pulsowały. Gaba jęczała głośno i wyginała się cała pode mną. Po chwili opadła bezwładnie i wysapała: - O, kurczę, ale się działo… Coś ty ze mną nawyrabiał… Wysunąłem język z doliny rozkoszy i popatrzyłem na siostrę. Wyglądała pięknie, leżąc tak zaspokojona i zrelaksowana na łóżku, z rozsypanymi po pościeli włosami, mokrymi jeszcze od kąpieli i z rozrzuconymi ramionami oraz nogami. Jej nagie ciałko było zaczerwienione od podniesionego ciśnienia krwi. Ja także czułem, że jestem cały czerwony, twarz miałem gorącą a serce biło mi jak u kolibra. Mój członek domagał się pieszczot, wyrywał się ze spodni grożąc, że zaraz je rozsadzi. Gaba jakby wyczuła moje myśli i uśmiechając się, rzekła: - Ty mnie widziałeś gołą, to teraz pokaż mi swojego fiutka. Fiutka, kurwa – pomyślałem sobie. –Fiutek to ...
... to może był jakieś pół godziny temu, zanim żeś wylazła na wpół naga z łazienki powodując jego nagły wzrost. Teraz to to jest fiut, kutas, wielka, pulsująca i niewyżyta pała! Na głos jednak powiedziałem tylko: - Pewnie, patrz sobie do woli. Klęcząc przed Gabą, zsunąłem w dół spodnie i przed jej oczami zafalował mój nabrzmiały, niedopieszczony penis. Uśmiech na twarzy mojej siostry poszerzył się jeszcze bardziej i dziewczyna niepewnie wyciągnęła dłoń w kierunku mej męskości. Nim go jednak dotknęła, zatrzymała się i spytała nieśmiało: - Mogę? - Jasne – odpowiedziałem i przybliżyłem się jeszcze kawałek do Gaby. Przejechała opuszkiem palca wzdłuż prącia, a po moim ciele przeszedł dreszcz. Podniosła się i podparła na łokciu, by znaleźć się jeszcze bliżej „niego”. Schwyciła go i ścisnęła mocno, patrząc mi w twarz, by zobaczyć moją reakcję. Zaczęła przesuwać po nim dłonią, doprowadzając mnie tym do szaleństwa. Potem pobawiła się chwilę zwisającymi jajkami i zabrała rękę. Popatrzyłem na nią z dezaprobatą. - Dobrze ci było, jak ci wylizywałem cipkę? – spytałem, klepiąc ją lekko po kroczu. - Tak, i to bardzo – odpowiedziała wymownie i uśmiechnęła się. - No to wypadałoby, żebyś się odwdzięczyła. Po krótkim zastanowieniu się, Gaba uniosła głowę i przyłożyła usta do mego członka. Pocałowała go, po czym odsunęła się i powiedziała z wyczuwalnym w głosie obrzydzeniem: - Nie, nie wezmę tego do buzi… - To załatwimy to inaczej – pchnąłem ją, opadła na łóżko, a ja ...