-
Przegrany zakład i życzenie
Data: 25.02.2020, Kategorie: Fetysz Hardcore, Sex grupowy Autor: Gusiaxxx
... zważając na nic zaczął się ślizgać w mojej cipce. Od razu przystąpił do ostrego galopu. Po paru minutach był już bardzo podniecony i również wystrzelił we mnie swój cały magazynek spermy. Miał długiego kutasa czułam jak dobijał swoją główką do dna pochwy jakby chciał przedostać się przez szyjkę macicy jeszcze głębiej…. Gdy wyszedł ze mnie czułam jak kilka strumieni spermy spływa po wewnętrznej stronie moich ud mocząc moje pończochy. Kolejny z Panów podczas ruchania sięgnął ręką od spodu i masował moją łechtaczkę. Wtedy nie wytrzymałam i również dostałam silnego orgazmu. Patrzyłam na Zbyszka na jego sztywną pałkę i rękę która ją masowała poruszał nią coraz szybciej …. Po jego twarzy widziałam że również zaraz dojdzie. Po trzecim wszedł we mnie kolejny i jeszcze kilku … Przestałam liczyć . Miałam chyba kilka orgazmów pod rząd …. Moja przetrzepana perełka miała już dość . Starałam się odpychać kolejne dłonie które chciały ją masować. Panowie jednak byli nieustępliwi, każdy chciał ją trochę popieścić …. Pierwsze orgazmy osiągam zazwyczaj poprzez pieszczenie ...
... łechtaczki jednak kolejne poprzez długie ruchanie to orgazmy pochwowe …. Tak więc dopiero przy którymś z kolei z Panów zaczęłam dostawać spazmów . Co niektórzy Panowie wyczuli moje orgazmy i pulsowanie mojej pochwy. Doprowadzało to ich do szybszego podniecenia i orgazmu. Po pewnym czasie strumienie spermy pomieszane z moimi soczkami z pochwy dotarły do moich sandałków. Moje uda i nogi od wewnątrz były mokre. Spojrzałam na Zbyszka i widziałam jak ściska penisa w dłoni a z jego główki tryskała sperma . Miał obfity wytrysk . Tak więc podobnie jak ja był mokry. Trwało to niecałą godzinkę . Panowie skończyli . Co niektórzy się jeszcze przyglądali w koło jak jestem ruchana przez innych a niektórzy powsiadali w autka i odjechali. Czasami któryś powiedział coś miłego , że było mu dobrze , fajnie itp. Część odeszła nie mówiąc nic. Po wszystkim Zbyszek podał mi ręcznik abym się wytarła. Wsiedliśmy do auta i udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Mało rozmawialiśmy po drodze na swój sposób każde z nas to przeżywało inaczej . Jedno jest pewne spełniłam perwersyjną zachciankę męża.