Pod władzą wujka cz. 2
Data: 28.02.2020,
Kategorie:
Geje
Hardcore,
Tabu,
Autor: yourTS
Byłem w szoku po wydarzeniach z dzisiejszego poranka. Nie mogłem uwierzyć w to co się stało, było to tak nie realne a jednocześnie było faktem. Nie wiedziałem jak do tego podejść, zwłaszcza że po porannych przyjemnościach oralnych, Marcin nie wykazywał chęci na nic więcej i zachowywał się jakby się nic nie stało. Zjedliśmy śniadanie a potem siedzieliśmy i gadaliśmy na tarasie, korzystając z ciepłej pogody. Czas płynął bardzo wolno i gdzieś koło 10, wujek zostawił mnie samego udajac się do toalety. Dopiero wtedy miałem chwilę żeby przemyśleć to co zrobiłem rano, jak bardzo się mu oddałem, jednocześnie pozwalając się mu upokorzyc. Bałem się czy dotrzyma tajemnicy, czy będzie chciał mnie bardziej wykorzystać czy może wystarczy mu to co wydarzyło się dziś rano. Z moich przemyśleń wyrwało mnie jego wołanie, dochodzące z toalety. Gdy podszedłem i spytałem czego chce kazał mi wejść do środka. Nie chciałem tego zrobić ale jego stanowczy rozkaz sprawił że zmieniłem zdanie. Wszedłem i zobaczyłem go jak w samej koszulce siedzi na kibelku i śmiejąc się do mnie każe m i podejść do siebie. Wiedziałem że coś kombinuje, widziałem jego drwiacy uśmieszek ale mimo wszystko zrobiłem krok w jego stronę.
-Gdzie kurwo!! - krzyknął, sprawiając że aż podskoczylem - rozbieraj się do naga i na czworaka szmato.
Wyjścia nie było, musiałem go słuchać i dlatego rozebralem się do naga i przeszedłem na czworaka do niego. Nie chciałem patrzeć na niego, nie chciałem widzieć jego uśmiechu triumfu ...
... dlatego patrzyłem ślepo w podłogę. On jednak uznał że patrzę na jego stopy i kazał mi się nimi zająć. Nie wiedziałem o co chodzi, a może bardziej nie chciałem wiedzieć, dlatego dalej na czworaka, że spuszczona głową tkwilem w miejscu. Silny cios w głowe zmienił jednak moje nastawienie i nie chcąc oberwac d**gi raz zacząłem lizać mu stopę. Lizalem raz jedna, raz d**ga, zarówno całujac jak i liząc. Byłem podniecony na maksa, takie upokorzenie było pociągające, mimo że obawiałem się wczesnego przyjścia dziadków. Widok który by zastali w toalecie z pewnością by ich zaskoczył. Pierwsze co by zobaczyli to mój tyleczek wypiety w ich stronę, następnie resztę mojego nagiego ciała i swojego syna, uśmiechniętego podczas gdy ich wnuk lize mu stopy.
-Mam lepszy pomysł-usłyszałem- połóż się na plecach, nogami w stronę drzwi.
Zrobiłem co kazał, czekając na dalszy rozwój sytuacji. Marcin wstał i stwierdził że ma ochotę żebym mu znowu wylizal rowka. Nie ukrywam że miałem ochotę na jego rowka ale wtedy gdy właśnie skończył załatwiać ,, grubsza'' sprawę. Prosiłem i blagalem jednak on śmiał się i był zdecywoany mnie zmusić do tego siła. Mówił że i tak mam zrobić co będzie chciał a następnie rozszerzyl nogi, siadł mi na twarzy swoimi posladkami, opierając ręce na moim brzuchu. Krótki rozkaz ,, liz'' spralizowal mnie na ułamek sekundy a następnie sprawił że wystawiłem język i zacząłem mu liząc rowka. Jednak ku mojemu zdziwieniu poczułem na języku smak mydła, a za chwilę Marcin wybuchł śmiechem, ...