1. Niezapomniana noc cz.3


    Data: 05.03.2020, Autor: mathias136

    ... delikatnym ciałku, a kiedy doszły do jej piersi zaczęły je mocno ugniatać. Ani spodobał się sposób w jaki się z nią kochał. Jej myszka mocno pulsowała i wiedziała, że niedługo dostanie orgazmu.
    
    Mateusz patrzył jej teraz w oczy – była przepiękna, miał już kilka suczek, ale żadna nie dorastała nawet do pięt tej słodkiej dziewczynie, która teraz pod nim leżała. Jeszcze kilka mocnych pchnięć i zalał ją ciepłą spermą. Ich usta znów spotkały się w pocałunku, a po paru sekundach jej ciało zadrżało i osiągnęła orgazm. Opadł na nią i przytulił ją mocno, było świetnie, ale nie zamierzał na tym poprzestać. Tymczasem Ania wyszeptała mu do ucha, że było cudownie.
    
    - Cudownie to dopiero będzie – powiedział do niej tajemniczo. Uwolnił jej drugą rękę i kazał się jej położyć na brzuchu. Posłusznie wykonała jego polecenie, a on podszedł do biurka i zabrał z niej poduszkę, którą wsunął między jej nogi. Jej seksowa pupa była teraz mocno wypięta.
    
    - Nie proszę, jeszcze nigdy się z nikim nie kochałam w ten sposób – powiedziała lekko przestraszona.
    
    - Taka duża dziewczynka i jeszcze nikt nie zajął się twoją dupcią? Czas to nadrobić – powiedział po czym przejechał dłonią wzdłuż jej rowku. Kiedy poczuła tam jego dotyk przeszedł ją przyjemny dreszcz. Dał jej jeszcze klapsa i wsunął w nią czubek swojego twardego kutasa. Była bardzo ciasna więc wsuwał się w nią powoli, lekko wysuwając i wsuwając swojego przyjaciela. Kiedy wszedł prawie cały zaczął posuwać ją szybciej i mocniej. Było to dla ...
    ... niej zupełnie nowe doświadczenie, jeszcze nie uprawiała seksu analnego i nie sądziła, że może to być takie przyjemne.
    
    Po kilku sekundach, kiedy jej dziurka nie była już taka ciasna zaczął dawać jej klapsy, żeby pobudzić ją jeszcze bardziej. Rżnął ją teraz naprawdę ostro, ale jej jęki i dreszcze, których dostawała dawały mu pewność, że jest jej dobrze. Najwidoczniej jeszcze nikt jej nie dogodził tak jak on teraz to robił.
    
    - Mocniej, mocniej, bierz mnie, o tak – co jakiś czas słyszał z jej ust pojedyncze słowa, które napędzały go coraz bardziej. Był tak podniecony, że nie mógł dłużej zwlekać i spuścił się w jej dziurkę. Poczuła jak zalewa ją sperma, a potem zaczęła skapywać jej po udach. Kiedy ją tak posuwał od tyłu, poduszka którą miała pod sobą ocierała się o jej myszkę powodując, że też doszła po raz drugi. Opadła już zupełnie z sił, ale dzisiejszy wieczór naprawdę się jej podobał. Mateusz podniósł się po chwili i dał jej buziaka w policzek.
    
    - Słodka z ciebie dziewczynka, byłaś grzeczna co bardzo mi się podoba – powiedział głaszcząc ją po głowie.
    
    - Było super – powiedziała zmęczonym głosem.
    
    - Wyśpij się, a rano odwiozę cię do domu – powiedział po czym wyszedł zostawiając ją samą.
    
    Nie zasnęła od razu – rozmyślała o tym co przed chwilą miało miejsce i cieszyła się, że spotkała go wracając z uczelni i że tak ostro ją wyruchał.
    
    *****
    
    Mam gorącą nadzieję, że ta część spodoba się Wam równie mocno co poprzednia. Czekam na Wasze komentarze i opinie - to ostatnia ...