1. INTERNETOWY KOLEGA 2/2


    Data: 17.03.2020, Autor: Elwi21

    ... podsłuchalem waszą rozmowę, Jacek-a no tak przecież udawał mojego znajomego, głupia jestem.
    
    Dwie godziny później siedziałam u Jacka w salonie na kanapie z martini a on z whisky, rozmowa szła nam bardzo dobrze
    
    -to naprawdę fatalne szczęście masz do mężczyzn
    
    -prawda? Jeden mnie zdradza i nie szanuje a jak już się z kimś umówie to okazuje się być zwykłym napaleńcem bez większej chęci poznania mnie
    
    -nie jesteś z kobiet które idą do łóżka z nowo poznanymi mężczyznami? - chyba chciał wyczuc moje stanowisko w tej sprawie
    
    -wiesz raczej nie ale nigdy nie mówię nigdy
    
    -to nie przeszkodzi ci jak zrobię tak?-w tym momencie wbił się ustami w moje usta tkwiłam tak w pocałunku może 10 sekund po czym oderwałam się zaskoczona
    
    -chyba jednak przeszkadza wiesz mam chłopaka-wstałam i zaczęłam się zbierać do wyjścia
    
    -czy to nie ten jeden co cię zdradza i nie szanuje? - po tych słowach jakby cała złość i chęć odegrania się na Adrianie powróciły, złapałam szklankę z wishky Jacka i wypiłam na raz po czym widząc jego zaciekawienie sytuacją, zdjęłam z siebie sweter usiadłam na niego w rozkroku i wpilam się w jego usta, całowaliśmy się długo i namiętnie ja zdążyłam zdjąć mu koszule a on błądzic paluszkiem po mojej łechtaczce co bardzo mnie podniecilo i zaczełam głośniej oddychac
    
    - czyli nie przeszkadza Ci jak robię tak? - zapytał z usmieszkiem ponownie, widząc mine rozkoszy na mojej twarzy
    
    -a tobie nie przeszkadza jak zrobię tak? - również posłałam mu łobuziarski uśmiech, ...
    ... zsunełam się z kanapy i zaczęłam odpinać jego spodnie i lekko masować jego penisa
    
    - jesteś niesamowita-mówił podekscytowanym tonem, mnie to jeszcze bardziej "zmotywowało" do działania, uwolniłam jego przyrodzenie z bokserek, muszę przyznać że całkiem przyjemny widok może nie jak nieziemski bohater z erotycznego filmu ale przynajmniej jak jego kuzyn. Zaczęłam ociągać mu ręką aby był maksymalnie twardy by za chwilę wziąć go do buzi, najpierw całowałam delikatnie samą końcówkę a za chwilę powoli zanużyłam go w moich ustach możliwie jak najgłębiej, zaczęłam zaciskac usta by dać mu maksimum przyjemności, słysząc jego dyszenie i stękanie stwierdzam że mu się podobało zwłaszcza że za chwilę złapał w garść moje włosy i zaczął dociskać penisa do mojego gardła, zaczęłam się dusić i czułam jak mi lecą łzy lecz satysfakcja była silniejsza, czułam że zaraz dojdzie więc wyszarpałam się z jego uścisku
    
    -coś nie tak nie podoba Ci się?-zapytał jakby spanikowany, ja się tylko uśmiechnęłam. Zdjęłam stanik i nachyliłam cycki nad jego penisa, również posłał mi uśmiech i chwilę później poczułam go między piersiami, wykonał parę mocnych ruchów i poczulam sperme rozlewającą się po cyckach, Jacek patrzył na mnie z pożądaniem ja widząc to zaczęłam rozsmarowywac ją bo moich piersiach, wziełam trochę na palec i teatralnie go oblizałam po czym wstałam i usiadłam obok niego.
    
    -jesteś w tym bardzo dobra-pocałował mnie
    
    - a ty wytrwały- puściłam mu oczko
    
    -chcesz coś do picia? - wstał i poszedł do ...