"Służba nie Drużba" - Opowiadania Erotyczne

"Służba nie Drużba"

Zapraszam na moje konto :

GayStoriesPL

Poniżej, przeczytacie Państwo opowiadanie "Służba nie Drużba", życzę miłego czytania i prosze o zostawienie komentarza po przeczytaniu.

Służba nie Drużba

Była jesień.

Jak na ten rok dość zimna, dostałem wezwanie do wojska. Więc po otrzymaniu za kilka dni zgłosiłem się na służbę żeby odbębnić te 9 miesięcy i wracać do domu.

Gdy byliśmy już w jednostce ogolili nas prawię że na łyso,dostaliśmy mundury manierki i inne duperele, i przydział do pokoi. Byłem w pokoju 4 osobowym, na chwilę obecną nie było ostatniego gościa z pokoju widocznie się gdzieś gramolił przy odbiorze, leżałem i czytałem książkę nagle wpadł do pokoju ostatni nieznajomy, spojrzałem a w drzwiach stał mój kumpel z osiedla, Adam który też dostał powołanie, nawet o tym nie wiedziałem no cóż świat jest mały.

- Cześć Adam, no co tam u Ciebie ?

- Hej co za zbieg okoliczności nie dość że obaj wezwani

do woja to jeszcze ta sama jednostka i pokój !

- to przeznaczenie ?!

Zażartowałem sobie

- choć siadaj mamy trochę czasu zanim zacznie się to wszystko, jak tam życie?

- a w porządku nie narzekam

- jakąś zostawiłeś na wolności dziewczynkę?

- nie mam żadnej nie chce mi się uganiać będzie chciała to sama przyjdzie

No i tak gadaliśmy do wieczora ogólnie, zbliżała się cisza nocna, prawie 22.00.

Wszyscy wróciliśmy spod prysznica, położyliśmy się no i wiadomo w kimę.

Leżałem jeszcze długo gapiąc się w sufit i myśląc, czując się źle bo ...

... miałem jedną tajemnicę która w wojsku dobrze nie wróżyła, maiłem pociąg do facetów, a w normalnym życiu na zewnątrz szczególnie do Adama, to los dziwnym fartem nas tu razem posłał to był znak i nie miałem zamiaru tego spieprzyć.

Gdy byliśmy młodsi to mieliśmy jakieś odruchy gejowskie oraz odzywki ale to była tylko zabawa teraz to było by coś innego.

Mijały dni, tygodnie byliśmy już 3 miesiące na służbie, mieliśmy dziś warte kończyła się o 0.00 więc po skończonej warcie zawinęliśmy się do pokoju, reszta już spała, na środku pokoju mieliśmy stół, Adam zapytał

- chce ci się już spać ?

- nie specjalnie

- to co może napijemy się wódeczki ?

- jak najbardziej

Była już chyba 1:00 a po kilku szybkich szotach zaszumiało nam w głowach już zmęczenie dało się we znaki, siedzieliśmy i dalej piliśmy byliśmy już lekko wstawieni i zaczęliśmy gadać o latach młodości, Adam zaczął

- a pamiętasz jak byliśmy u ciebie w altance, jak powiedziałem ci że jak mi dasz szluga to pozwolę ci byś mi zrobił loda

- hehe oj ta

Aż coś we mnie drgnęło chyba podniecenie, ukryłem to i też rzekłem

- He a pamiętasz jak rokowaliśmy jeszcze z Sebastianem, że jak po osiemnastce nie będziemy mieli dziewczyn to wyjedziemy do Holandii weźmiemy gejowski ślub w trójkącie i będziemy się ? He no wiesz, będziemy robili wspólne obciągano.

- He pamiętam, dobre

- dobra Paweł czas iść spać bo jakieś dziwne pomysły nam przychodzą do głów

- no dobra

Chociaż w głębi chciałem mu obciągnąć tu i ...