Kolonia
Data: 23.03.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: maksio79
Dzień, w którym straciłem dziewictwo zapamiętam do końca życia. Byłem dość nieśmiały i nie miałem praktycznie żadnego doświadczenia z dziewczynami. Podczas tych kolonii, wszystko się zmieniło.
Już pierwszego dnia pobytu w ośrodku, moją uwagę przykuła Kamila. Obfity biust, szerokie biodra, krągłe pośladki... Kobieca figura robiła takie wrażenie, że gdy tylko ją widziałem, mój penis chciał jak najszybciej wyjść z coraz ciaśniejszych bokserek. Wieczorem wcześniej poszedłem wziąć prysznic by fantazjując o niej, oddać się w spokoju chwili zapomnienia.
Czas na koloniach trochę się dłużył. Na szczęście szybko zaprzyjaźniłem się z Darkiem, moim współlokatorem, który miał o wiele większe doświadczenie z dziewczynami ode mnie, o czym szybko się przekonałem. Pewnego dnia po kolacji, gdy wszyscy mieli już czas dla siebie, Darek oznajmił, że dostał zaproszenie od dziewczyn z piętra niżej, aby wpadł do nich do pokoju i zabrał ze sobą kolegę. Zgodziłem się i poszliśmy na piętro dziewczyn. Darek zapukał do pokoju numer 12. Po chwili drzwi otworzyła Magda, osiemnastoletnia wysoka blondynka z długimi nogami. Wpuściła nas do środka, a ja wchodząc ostatni zamknąłem za sobą drzwi. Odwróciłem się, a moim oczom ukazała się siedząca na łóżku Kamila. Miała na sobie ciasny biały podkoszulek, który uwydatniał jej obfity biust, krótkie czarne szorty i białe stopki.
-Cześć, Kamila jestem. Ty pewnie jesteś Wojtek?
Zapytała uśmiechając się do mnie, jednak ja przez chwilę nie odpowiadałem. ...
... Zamarłem i oscentacyjnie wgapiałem się na piękną brunetkę. Dopiero po chwili cichym i skromnym głosem odpowiedziałem ,,Cześć". Na jednym łóżku obok siebie siedzieli Darek z Magdą. Ja tylko stałem jak wryty w ziemię i nie wiedziałem co robić.
-Siadaj. Nie wstydź się - Powiedziała Kamila poklepując wolne miejsce obok niej.
Usiadłem więc obok i zaczęliśmy rozmawiać. Tak na prawdę to tylko Kamila dopytywała się sporo o mnie, ja onieśmielony tylko odpowiadałem od czasu do czasu pytając ją o to samo.
- Nie bądź taki spięty, rozluźnij się - powiedziała dotykając mojego kolana co jeszcze bardziej mnie zawstydzało - zobacz, oni się nie krępują - spojrzałem na d**gie łóżko, gdzie nawet nie wiedziałem kiedy Darek z Magdą zaczęli się namiętnie całować.
- Może nie będziemy im przeszkadzać?
- No coś ty. Po to tu przyszliście.
Kamila delikatnie ocierała moje udo kierując się w stronę sterczącego na baczność ,,Przyjaciela". Spojrzałem na jej twarz i postanowiłem się przełamać. Spojrzałem jej w oczy i namiętnie pocałowałem. Złapałem ją za pierś i powoli masowałem. Jej oddech nie co przyspieszył. Od czasu do czasu spoglądałem na d**gie łóżko w celu znalezienia wskazówek, jednak po chwili Kamila powaliła mnie na łóżko przygniatając mnie swoim ciałem. Jej ręką coraz silniej ściskała moje jądra przez materiał jeansów.
- Ktoś tu chyba chce się wydostać - uśmiała się Kamila rozpinając rozporek.
Włożyła rękę pod bokserki i silnym zdecydowanym ruchem złapała mojego penisa. ...