1. Miesiąc Miodowy


    Data: 04.06.2025, Kategorie: Fantazja Twoje opowiadania Autor: Rogacz nr . 1

    Jako młode małżeństwo , kilka dni po ślubie , pojechaliśmy na nasz miesiąc miodowy na Jamajkę do małej , mało znanej miejscowości liczącej ok. trzy tysiące mieszkańców , głownie tubylców i oczywiście murzynów . W drodze do pensjonatu mijaliśmy po drodze młodych , czarnych mężczyzn jak i również w średnim i starszym wieku . Ci starsi przesiadywali w ogródkach piwnych rozmawiając na różne tematy , jednak każdy podziwiał nowych przybyszów . Mijaliśmy też młode białe małżeństwa , które zwiedzały  miasteczko w towarzystwie czarnych przewodników i chociaż specjalnie nie było czego zwiedzać , to towarzystwo murzyna było ogólnie przyjęte , zwłaszcza tych w średnim wieku , jak i starszych . Chodziły też bardzo młode białe panienki , lecz tak jakoś dziwnie . One miały może szesnaście lub siedemnaście lat , a już rzuciło mi się w oczy to , że szły tak jakoś kraczato Wypychając kolana na zewnątrz . Na ławkach siedziały wzorowo , nóżki razem , kolanka złączone i wyglądały bardzo przyzwoicie i grzecznie . W pensjonacie , po zadomowieniu się w naszym pokoju . odświeżyliśmy się , i po lekkim posiłku poszliśmy na spacer po miasteczku . Teraz mogliśmy poznawać zwyczaje idąc wolnym krokiem i obserwując ludzi i otoczenie . Wiele białych , młodych kobiet było w towarzystwie murzyna , który na spacerze albo trzymał ją za rękę , albo obejmował . Wiele z nich miało na palcach pierścionki zaręczynowe i obrączki i wcale nie krępowały się zażyłością z murzynem , a wręcz przeciwnie , śmiały się , ...
    ... dowcipkowały i tuliły się do nich . Było to dość niespotykane w naszym środowisku . Po kilku dniach pobytu , my też mieliśmy swojego przewodnika , weterana wojny wietnamskiej , lekko kulejącego , brzydkiego , z małym brzuszkiem , siwiejącego wielkiego murzyna , który jest sympatyczny i usłużny na każde zawołanie szczególni mojej żony a jest ona wysoką [ 173 cm . ] długonogą i bardzo zgrabną i piękną ciemną blondynką . Nasz opiekun jest wysoki [196 cm. ] i waży chyba ze 150 kg. Ogromny wielkolud . W czasie którejś rozmowy zapytał na jak długo przyjechaliśmy , powiedzieliśmy , że na ok . dwa miesiące . On uśmiechnął się i coś szepnął na ucho do mojej żony . Ta , spojrzała na jego ospowatą twarz ze zdziwieniem , lecz nic nie powiedziała .  Po dalszych kilku dniach murzyn przebywał nawet u nas w pokoju i zachowywał się bardzo kulturalnie , nie okazują jakichkolwiek poufałości . Chętnie opowiadał o tutejszych zwyczajach . Opowiadał również o stosunkach między białymi mężatkami a murzynami , którzy ruchali żony białych mężów często przy nich a szczególne wzięcie mieli ci średni [ 30 - 45 lat ] i ci starsi [ 40 - 55 lat ] . Mówił też , że wiele białych żon wyjeżdża z Jamajki z czarnymi dziećmi od swoich murzynów .  Po dalszych kilku dniach , gdy wróciliśmy we trójkę do pensjonatu , zamówiliśmy sobie lunch dla trzech osób do pokoju . Po lekkim obiadku , murzyn poprosił o skorzystanie z łazienki , gdyż jak sam mówił , jest spocony i chciałby się odświeżyć . Zgodziliśmy się be zastrzeżeń . ...
«123»