-
Crossdress - Spełnienie marzeń
Data: 29.03.2020, Kategorie: Fetysz Autor: kasiatv
Wyjechałem, z domu w bagażniku miałam przebrania i kosmetyki, seksowną sukienkę i rudą perukę, wszystko pozostałe miałem na sobie, seksowne stringi, błyszczące rajstopy, a dupce wibrujący i penetrujące moją muszelkę jajeczko, zastanawiałem się jak i czy dojadę do hotelu w którym miałem zapłacony pokój, ale jako Ona, jako Kasia. Podniecenie sięgało zenitu....., mimo ogromnego podniecenia i podjętej decyzji bardzo się bałem, co dalej, lecz podniecenie było większe.........Zatrzymałem się na stacji Orlen, kupiłem papierosy, sprzedawca jakoś dziwnie na mnie patrzył, ale pomimo tego chwiejnym krokiem ( byłem jak w transie ), udałem się do łazienki..., nie wiem dlaczego, chociaż w głębi serca na pewno wiedziałem udałem się do damskiej, serce mało mi nie wyskoczyło...Gdy wychodziłem zorientowałem się dlaczego tak na mnie patrzyli, i gwizdali pod nosem, spod koszuli, widać było koronki seksownej haleczki oraz zdałem sobie sprawę że mam założony biustonosz....., Wsiadłem do samochodu i na pierwszym parkingu poza miastem przebrałem się oraz zrobiłem makijaż..., od teraz stałem się Kasią.Moje usta ...
... lśniły czerwienią, a język błądził po nich nieustannie je zwilżając. Fantazja, która gdzieś tam w mojej podświadomości delikatnie błądziła, właśnie miała się spełnić.Wsiadłam do samochodu i udałam się w dalszą drogę, zobaczyłam już mój hotel oraz parking na którym było zaparkowane wiele ciężarówek, zastanowiałam się, czy zostanę rozpoznana i czy ktoś zorientuje się kim jestem, zostawiłam bagaż w hotelu i udałam się na spacer, po parkingu paląc papierosa, spojrzenia mężczyzn czułam wszędzie , a gdy spadł mi papieros i schyliłam się po niego , widać było moje stringi i pas do pończoch, obserwowałam reakcję i widziałam że podniecenie niektórych sięgało zenitu , w końcu stałam się seksowna kurewką skoro przechodząc obok słychać było podgwizdywanie pełne podziwu, nikt nie zorientował się kim naprawdę jestem. Udałam się więc na wycieczkę po pobliskim lesie, stuk moich szpilek podniecał mnie..., zauważyłam że dwóch kierowców obserwowało mnie i cały czas podążali za mną, zastanawiałam się jak będzie dalej, podniecona do granicy możliwości skierowałam się w stronę pobliskich ławek......................
«1»