Małżeńska przygoda z transką
Data: 02.04.2020,
Kategorie:
Anal
Trans
Bi
Sex grupowy
Autor: countof
Transki od dawna mnie pociągały. Oczywiście przy tak skrajnym biseksualiźmie jaki prezentowałem, nie mogło być mowy, żebym sobie odpuścił chociaż jednego słodkiego kutaska skrytego pod spódniczką.
Maćka poznałem na czacie. Ot słodki nastolatek mający chęć poczuć się jak rasowa suczka. Wedle jego opisu miał 18 lat, 165 cm wzrostu, ważył 56 kg i co najważniejsze miał długie blond włosy. Idealny materiał na transkę. Podpytałem go na temat jego fantazji i dowiedziałem się, że od dawna podbierał i zakładał bieliznę starszej siostry. Zaproponowałem mu spotkanie jeszcze tego samego wieczoru obiecując, że zostanie przeistoczony w rasową suczkę.
Zgodnie z umową o 19tej usłyszałem dzwonek do drzwi, otworzyłem szybko, żeby się nie rozmyślił. Nie kłamał opisując się, drobniutki i bardzo dziewczęcy, szczególnie w rurkach i obcisłym tshircie. Z zadowoleniem zauważyłem, że ma bardzo zgrabny jędrny tyłeczek. Zamknąłem drzwi i zacząłem go namiętnie całować, początkowo trochę się chyba wystraszył bo cały zesztywniał w moich objęciach ale po chwili poddał się i odwzajemnił pocałunek. Całowałem go jak szalony ugniatając ręką jego pośladki. Gdy się od niego w końcu oderwałem, poprowadziłem go do salonu gdzie czekała na niego niespodzianka.
-To Monika, moja żona i suczka- przedstawiłem zgrabną, 22letnią blondynkę, która była dla mnie wszystkim, nie wiem co go bardziej speszyło, jej obecność czy to, że miała na sobie tylko czarne pończochy i białe adidaski ale zamurowało go.
-Widzę ...
... Maćku, że świetnie nadajesz się na moją koleżankę- zagadała i zaczęła go od razu rozbierać, poddał się jej, a jego ciuchy poleciały na ziemię. Rzeczywiście, ciałko miał apetyczne, drobniutki ale jędrny tyłeczek, calutki wygolony i mały skurczony kutasek. Monia klęknęła przed nim i włożyła tego malucha do ust, szybkom mu stanął, wprawdzie nadal nie był zbyt duży ale z pewnością twardy. Przykucnąłem obok niej i zaczęliśmy się całować z jego słodkim kutaskiem pomiędzy naszymi ustami. Włożyłem go całego w gardło a Monia zaczęła całować jego tyłeczek, rozchylała pośladki i pieściła językiem jego dziurkę.
-No to wystarczy- Monia wstała i zwróciła się do Maciusia- muszę zrobić z Ciebie dziewczynkę, jeżeli Ci pasuje to dzisiaj będziesz Alicją?
-Tak, proszę pani- Wyjąkał chłopak.
-Żadna pani, przed chwilą miałam język w Twojej dupie, którą zaraz zresztą zerżnie mój mąż, to chyba wystarczający powód, żeby mówić sobie po imieniu?
-Jasne- Uśmiechnął się Maciuś=Alicja i dał się poprowadzić Moni do pokoju.
Zostawszy sam odpaliłem pornosa na którym jakaś brunetka posuwała straponem transkę łudząco podobną do Maciusia. Powaliłem trochę swojego kutaska uważając, żeby nie przekroczyć granicy. Posmarowałem sobie tyłek, żelem i włożyłem sobie koreczek leżący na stoliku. Lubię to uczucie wypełnienia. Nie powiem, oczekiwanie zaczęło mi się dłużyć ale po pół godziny się doczekałem.
-Niecierpliwy?- zapytała Monia wchodząc do salonu
-Jak cholera- odpowiedziałem patrząc łakomym ...