1. Pomyłka


    Data: 03.04.2020, Kategorie: Fetysz Masturbacja Humor, Autor: notaga1001

    Zabawna pomyłka przytrafiła mi się dzisiaj.
    
    Siedząca w fotelu kuzynka , starsza kobieta , poprosiła mnie o podanie jej loda.
    
    Akurat stałem i niby to wpatrując się w telewizor przemyśliwałem pewne istotne dla mojej dalszej kariery posunięcia. i z tej przyczyny nieco odleciałem od rzeczywistości.
    
    Oderwany od ziemi zareagowałem według dzisiejszych kryteriów .
    
    Z roztargnieniem sięgnąłem do rozporka , wyciągnąłem atrybut i przysunąwszy się do fotela by kobieta nie nadwyrężyła sobie szyi nadal bujałem w rozmyślaniach.
    
    Trwało to chwilę nim połapałem ,że nie czuję na prąciu znajomego ciepełka ni wilgoci ust więc spojrzałem w dół.
    
    Kuzynka oczami jak spodki wpatrywała się w stercząca kuśkę . Zrozumiałem to po swojemu.
    
    - Nie bój się - powiedziałem - Korzystaj , umyłem go , i położywszy dłoń na głowie kobiety lekko popchnąłem ją do celu.
    
    Nacisk okazał się wystarczający . Głowa podążyła gdzie chciałem lecz miast otoczyć fujarkę różą warg kobieta rozdarła się tak ,że jej wrzask obiegł spokojnie ze dwa razy kulę ziemską .
    
    - Nie takiego loda chciałam ty zboczeńcu ! - wrzeszczała.
    
    Teraz ja zgłupiałem - Jak nie takiego to jakiego dywagowałem.
    
    Sprawę wyjaśniła siostra przynosząc z lodówki lodowego rożka .
    
    - Takiego chciałam ty świnio. - Krzyczała.
    
    - No to naucz się współczesnego języka Polskiego a nie gadaj grypsem sprzed pół wieku .
    
    bo cię jeszcze nieszczęście spotka - odparowałem .
    
    Widzicie młodzi jak to wyrazy potrafią zmienić swoje znaczenie . ...
    ... Kiedyś ta czynność nazywała się braniem do buzi podsumowałem widząc głupie miny moich dawno dorosłych krewnych.
    
    Epilog przybrał nieoczekiwany charakter. Kilka dni później odwiozłem ją do domu. Wniosłem ostatni bagaż i zamierzałem zrobić w tył zwrot kiedy zjawiła się z herbatą i ciastkiem.
    
    Po dwóch gryzach usłyszałem : A wiesz ,że ja tego nigdy nie robiłam!. Czego? Zapytałem nieprzytomnie.
    
    - No loda.
    
    - Nigdy?
    
    - Nigdy?
    
    - I co ?
    
    - I żałuję , przeszło mi coś koło nosa, nie poznam smaku spermy.
    
    Siedziałem jak głupi i tylko się w nią gapiłem .
    
    - Poważnie gada albo to ukryta kamera?. Zachodziłem w głowę.
    
    Nim domyśliłem sie prawdy ,kuzynka zsunęła się na kolana , i rozsunęła mi rozporek.
    
    - Dasz mi skosztować ?, zapytała .
    
    Ostatkiem sił powstrzymywalem wytrysk , Wyzwoliłem małego z okowów gaci i zamierzałem wpakować jej w usta a ta zacisnęła szczęki i przejechałem po twarzy .
    
    - Daj mi się opamiętać , Musze sie przełamać , a jak to smakuje ?. wyjechała z tekstem.
    
    - Za późno , otwieraj usta albo leję na podłoge i idę stąd tego się nie da powstrzymać .
    
    Zamknęła oczy , otwarła usta . W ostatniej chwili wpakowałem go aż zakrztusiła sie i chciała cofnąć. Nie dałem jej szans . przycisnąłem głowę obiema rękami i kopulując z ustami po dwóch ruchach oddałem całą spermę prosto w gardło.
    
    Nie chciałem by zmarnowała chociaż kropelkę dlatego nim wyciągnąłem gładziłem ją pod brodą by zmusic ją do przełknięcia.
    
    I jak smakowało ? zapytałem . Jak świeże ...
«12»