Zakopane dzień 1-3 - Opowiadania Erotyczne

Zakopane dzień 1-3

... spływała jej po brodzie i moim kutasie.

K-O wow dawno tak mnie nie zalałeś

W-ohh to było dobre...

K-Dzięki lubię twoją spermę.

Mówiąc to zebrała dłońmi spermę z brody i oblizała ją a następnie wylizała mi kutasa z resztek spermy dała mi całusa i położyła się spać.

Dzień 3.

Dzień trzeci zaczęliśmy od wczesnej pobudki gdyż dziś mieliśmy w planach udać się na morskie oko oraz dolinę 5 stawów.Szybka poranna toaleta następnie sniadanie i przygotowanie do podróży, jednak teraz za każdym razem jak widziałem Monikę widziałem ją w mojej wyobraźni nago z jej wzorkiem łonowym.Troche mi te fantazjowanie przynosiło problemów bo niecość że byłem ciągle nieobecny myślami i Kamila się na mnie wkurzała to na dodatek miałem częste zwody , które musiałem ukrywać.Tego dnia nie miałem przyjemność widzieć Moniki w stroju kąpielowym, bieliznie lub też nago bo wolałem nie ryzykować chowania znowu tel w łazience. Jednak w podróży na morskie oko Filip się często zatrzymywał a Monika razem z nim my zaś byliśmy znacznie z przodu.Kamila wpadła wtedy na pomysł aby lekko zboczyć że szlaku.

K-Wpadlam na pewien pomysł.

W-Jaki??

K-Mam ochote zrobić ci lodzika teraz

W-wow. Ty tak serio?

K-Tak. To mogę?

W-A ludzie? A twoja mama?

K-wczoraj ci nie przeszkadzała będąc za ścianą. Po za tym schowany się na chwilę w lesie.

W-No w sumie ok.

Udaliśmy się w głąb lasu lekko aby widzieć wciąż drogę ale żebyśmy mogli schować się za drzewami i nikt nie widzał nas.

Kamila ...

... pocałowała mnie w usta a następnie kucneła przed moim kroczem i rozpieła mi spodnie. Nie zsuneła ich lekko aby się do niego tylko dostać a wręcz razem z bokserkami ściągnęła mi je aż do kostek.Jej język zaczął dotykać mojego penisa i jego okolic, swoim ciepłym językiem oblizywała go po sam czubek chwile się na nim zatrzymując i całując go.Nastepnie chwyciła go w dłoń aby ułatwić sobie dostęp do jajek które łapczywie zaczęła lizać.

W-wow ssiesz i liżesz go jakbyś miesiąc nie miała kutasa w buzi.

Pozwoliłem jej tak chwilę possać go jeszcze poczym złapałem ją za głowę i przycisnąłem do drzewa.Wiedziaała co ją teraz czeka, oparła dłonie na moich udach co było dla mnie znakiem ze jest gotowa. Zacząłem energicznie ruchać ja w usta wpychając go jak najgłębiej i tłumiąc jej odgłosy krztuszenia się. Ruchałem ją tak przez jakiś czas ,aż mnie odepchała aby odkaszleć i nabrać powietrza.Jak zawsze po takiej zabawie po jej policzkach spływały łzy ja za to stojąc dalej nad nią waliłem sobie aby dojść do końca .Grzecznie otworzyła usta i wystawiła język czekając na mój wystrzał, który w połowie trafił jej do usta a połowie na twarz.Stała cała czerwona ze łzami na policzkach i pozostałościami spermy na twarzy, ja zaś podciagnałem spodnie wyjąłem telefon i zrobiłem jej zdj.

W-Usmiechnjj się.Pieknie wyszłaś jak wrócimy to ci się zrewanżuje.

K-Dobrze że się nie malowałam dziś hehe

Na jej twarzy malował się uśmiech zadowolenia, podałem jej chusteczki z plecaka ,dałem całusa,ogarnelismy ...