1. Kajdanki zabawa z mężem i pracownikiem. cz.1


    Data: 12.04.2020, Kategorie: BDSM Hardcore, Brutalny sex Autor: seksgeometria

    Byłam na spotkaniu klasowym jeszcze szkoły średniej. Po wielu latach miło było zobaczyć dawnych znajomych. Z przyjemnością obserwowałam jak korzystnie wypadam w stosunku do dawnych gwiazd klasowych. Spotkałam też swoją miłość z tamtego okresu, świetnie się bawiłam. Z moim byłym nawet się pocałowałam i głupia przyznałam się mężowi. Musiałam to jednak zrobić, bo czułam się z tym źle. Juras śmiał się z tego, ale powiedział, że teraz muszę ponieść karę więc spełni swoją fantazję erotyczną, a ja będę jej posłuszna cały dzień. Wiedziałam na co się zanosi, bo od jakiegoś czasu raczkowaliśmy w stronę dominacji i coraz bardziej nam się te zabawy podobały.
    
    Umówiliśmy się na najbliższą sobotę. W międzyczasie przyszła do męża paczka z erozkosz.pl, ale nie pozwolił mi zajrzeć co kupił na nasz niezwykły dzień.
    
    Zjedliśmy śniadanie czułam jednak już wyjątkową atmosferę i lekkie podniecenie patrząc na uśmiech męża. Lubiłam te nasze erotyczne gierki. Ubrałam seksowną bieliznę długą spódnice i obcisłą bluzeczkę. Gdy posprzątaliśmy mąż oznajmił:
    
    - Dziś będziesz mi służyć i spełniać moje fantazje. Powiedział to z uśmiechem.
    
    Po czym wręczył mi wibrujące jajeczko i kazał włożyć je sobie w majteczki. Chwile bawił się pilotem do niego. Bardzo szybko mnie ta zabawka podniecała, wiedział o tym.
    
    - Ściągnij stanik zrób trzy kawy i poczekaj z telefonem w dłoni w salonie. - Rozkazał.
    
    Zawahałam się, pomyślałam, że chce zabawy w sex telefon, ale po co te kawy?
    
    Byłam zaintrygowana, ...
    ... jednak zgodnie z warunkami naszej umowy byłam posłuszna.
    
    W salonie nastawił głośniej muzykę i wyszedł z domu, po chwili wrócił z młodzieńcem, który przygotowywał do zimy ogród naszych starszych sąsiadów. Chłopak, przystojny, ale nie umawialiśmy się na zabawy w większym gronie. Zaskoczył mnie. Usiedliśmy, rozpoczął rzeczową rozmowę z chłopakiem o pracach u nas. Siedziałam naprzeciw młodzieńca i czułam, jak mąż zwiększa wibracje w moich majteczkach. Maskowałam podniecenie i czym mocniej o tym myślałam tym bardziej wpadałam w panikę nie wiedząc czy to widać. Moje niemałe piersi ciasno opinała bluzeczka teraz miały nabrzmiałe sutki i falowały w przyspieszonym oddechu. Bałam się sięgnąć po kawę, żeby jakiś skurcz lub drżenie rąk nie spowodowało jej rozlania. Chłopak starał się rozmawiać z mężem, ale zerkał na mnie i widać było, że mu się podobam. Nie był raczej świadomy tego co się dzieje ze mną. Jego oczy ukradkiem biegały po mojej twarzy, biuście, ale unikał kontaktu wzrokowego. Był speszony zarówno moją urodą jak i tymi sterczącymi piersiami. Zaczęłam fantazjować, że podniecam go i zaczynała mi się to myśl podobać.
    
    Mąż poszedł po plan ogrodu, a ja odchyliłam się na łóżku przymknęłam oczy mówiąc, że mnie szczypią, bo chyba mam uczulenie. Spod przymkniętych powiek patrzyłam, jak młodzieniec myśląc, że nie widzę powoli taksuje moją figurę. Jego oczy krążyły po całym ciele. Zrobił się cudownie zarumieniony. Dostałam sms od nieobecnego męża z rozkazem bym rozchyliła powoli nogi. ...
«1234...»