Marzena - akt czwarty
Data: 19.04.2020,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Xavier
... suka pomyślałem.Gdy patrzyłem tak na zabawiające się siostrzyczki, zapragnąłem dołączyć do nich. Podszedłem do Marzenki i pocałowałem ja w cipkę. Wsadziłem jej dwa palce do środka. Lepka, słodka i pachnąca. Wsadzałem i wyciągałem tak przez chwilę, druga ręka ugniatałem jej guziczek.-głębiej i mocniej - wyrzuciła z siebie odrywając się od cipki siostry.Nie potrzebowałem nic więcej. Wsadziłem jej cała rękę do środka. Głośno jęknęła.-kurwaa! , tak mi rob. Nie waż się przestać -jękła. Wsadzałem jej szybko rękę. Czułem jak zbierają się w jej cipce ogromne ilości soków.-pierdol mnie, nie przestawaj - dostała dreszczy - doszła. Ogromna ilość soków znalazła się na mnie. Jej soki ściekały ze mnie, mocząc obficie kanapę.- kurwa, jak ja to uwielbiam - dziękuję. Marzenka na chwilę zamknęła oczy.- Siostra nie mówiłaś, że masz takie możliwości - powiedziała zdumiona Asia.- Wiesz, mam czterdzieści pięć lat. Myślałem, że znam swoje ciało. Jednak Karol odkrył we mnie coś więcej. - spojrzała na mnie masując sobie cipkę.Leżeliśmy sobie tak chwilę na kanapie. Byłem cały mokry i lepki od soków.Marzenka i Asia ułożyły się tak, że ich głowy leżały na moich udach.Chciałbym aby ktoś mi teraz zrobił zdjęcie na pamiątkę.Siedziałem jak król. Moje kochanki przy moim boku- moje piękne Panie, co powiecie na wspólny prysznic? - rzuciłem zaczepnie.- nie wiem Asiu jak Ty ale ja z wielką chęcią wskoczyła bym pod prysznic - Marzenka podniosła się z kanapy łapiąc za łańcuch od obroży Asi.- chodź, chodź ...
... suczko. Umyjemy Ci dupcie.Asia leniwie podniosła się i udała się za siostra. Ja leżałem jeszcze chwilę patrząc na piękne dupcie moich kochanek.- nie zwlekaj za długo aby do nas dołączyć, sam nam przecież proponowałeś prysznic- Marzenka weszła do łazienki nie zamykając za sobą drzwi. Mogłem jeszcze przez chwilę oglądać jak rozbierają się wzajemnie z seksownej bielizny. Były piękne. Były moje.Podniosłem się i dołączyłem do moich kochanek. Pocałowałem każda z nich namiętnie i zaprosiłem do kabiny odkręcając delikatnie ciepła wodę.Lubiłem ten prysznic Marzenki, między innymi za to że był duży. Spokojnie mieliśmy w nim dużo miejsca na zabawy. Dziewczyny postanowiły mnie wspólnie namydlić. Jedna myła mnie od przodu, druga od tyłu. Czułem ich dłonie na całym ciele. Przyjemny dreszczyk przechodził moje ciało gdy obie mydliły mnie w okolicy mojego prącia.- muszę dobrze umyć mojego kutaska - powiedziała Marzenka, zajmując się przednia częścią mojego ciała.- masz zajebisty tyłek Karolu! Dając mi klapsa - dodała Asia.Mój przyjaciel mimo boju jaki stoczył, budził się ponownie do życia.Stałem tak sobie spokojnie, a moje kobiety się mną zajmowały.- mam małą zachciankę, lekko mnie ona krępuje ale też bardzo podnieca-wyszeptała mi do ucha Marzenka.-słucham Cię mała, o czym marzysz?- odparłem.- chciała bym żebyś mnie tu wziął od przodu i... - przerwała.W tym momencie przerwał nam jęk Asi.Zabawiała się tubka od balsamu, wkładała i wyciągała sobie z cipki przy akompaniamencie szumy wody. Mój kutas ...