-
Rehabilitant
Data: 10.06.2019, Kategorie: Geje Autor: RyszardKK
Nazywam się Michał jestem rehabilitantem prowadzę swój gabinet jak i przyjmuję usługi domowe. Moja historia zaczyna się od zwykłych wizyt w gabinecie. Pewnego dnia na umówioną wizytę przychodzi starszy Pan lat 68 jest po drobnym wypadku gdzie złamał sobie stopę prowadzę zabiegi jak i ćwiczenia aby stopa zaczęła poprawnie funkcjonować. Zabiegów jest 10 z każdym jest lepiej a rozmowy i kontakty między nami jakoś się rozluźniają wchodzimy na przeróżne tematy. Gdy dobiega ostatnia wizyta Pan Wojciech proponuję abym przychodził jeszcze do niego do domu na drobne ćwiczenia i masaże stopy. Owszem zgodziłem się, bo jest to moja praca. Przyszedł dzień pojawiłem się u progu jego domu. Otworzył mi drzwi Wojciech ubrany w biały szlafrok jakby niedawno wyszedł z łazienki. Czuć było czystość. Wojciech starszy mężczyzna wzrostem byliśmy siebie równi około 175 cm miał lekki brzuszek no i spod szlafroka były widoczne siwe owłosienie klatki piersiowej. Łysinka i lekkie owłosienie w około głowy sprawiało urok Wojciechowi. Krótka rozmowa i przeszliśmy to czynności zabiegowej. Najpierw drobne ćwiczenia a następnie masaż stopy. Podczas wykonywanych czynności rozmowa toczyła się luźno i całkiem przyjemnie. Zapytałem: - A gdzie żona ? - Wyjechała do sanatorium. Teraz 3 tygodnie bez kobiety w łóżku jak i w kuchni. Odpowiedziałem: No trzeba będzie sobie radzić jakość 3 tygodnie szybko zlecą. - W kuchni jakość sobie poradzę a poza nią ? Widziałem lekki uśmiech na twarzy Wojciecha I tak ...
... masowałem widziałem, że jest lepiej a Wojtkowi jednak sprawia to jakąś przyjemność. Nagle podczas podniesionej lekko nogi moim oczom ujawnił się mały owłosiony penis spod szlafroka. Nie mogłem oderwać wzroku i też moje ruchu przestały być w jakiś sposób sprawne jakby mnie coś zamurowało. Wojtek nagle zarumienił się i zaczął przepraszać za niekomfortową sytuację. Zapewniałem go, że przecież nic się nie stało. Co ludzkie nie jest nam obce, prawda ? Z tej całej niekomfortowej sytuacji Wojtek zaczął jakby mi się tłumaczyć albo i wylewać swoje żale, Nie wiem jak to dobrze nazwać. Panie Michale wie Pan jak to jest żona wyjechała a jednak nasze małżeństwo stoi na dobrej jakości seksualnej mimo wieku. To teraz muszę sobie radzić - uśmiechnął się. Odpowiedziałem z uśmiechem: To może mógłbym jakoś pomóc ? - Mówi Pan poważnie ? - Jak najbardziej Panie Wojtku. Nie mam nic przeciwko. - No ale...no nie wiem ale jak sobie to Pan wyobraża ? - Po prostu. Spełnie Pana potrzeby w taki sposób jaki sobie Pan zażyczy. - Ale obiecajmy sobie Panie Michale, że to tylko zostanie w tym domu i między nami. - Oczywiście. Zachowamy tajemnicę i to będzie tylko tutaj dla nas. - No dobrze bardzo mnie Pan zaskoczył ale miłe zaskoczenie. Niech Pan zrobi to co chciałby Pan zrobić ze starszym mężczyzną. Ja nie będę negować. Jestem cały Twój. Po chwili znaleźliśmy się w pokoju z łóżkiem. Zdjąłem z siebie ubranie a z Wojtka szlafrok zdjął się prawie sam. Obaj stanęliśmy przed ...