Komornik i dlugi meza... - Opowiadania Erotyczne

Komornik i dlugi meza...

Leżąc rano na łóżku nagle zrywa mnie dzwonek do drzwi, idę spokojnie sprawdzić do wizjera okazuje się że to komornik z 3 innymi mężczyznami. Lecę szybko do łazienki ściągam ubranie owijam się tylko ręcznikiem, moczę włosy tak żeby wyglądało że wyszłam z pod prysznica. Następnie otwieram drzwi bo coraz głośniej się dobijają i stoję cała mokra tylko w ręczniku, zapraszam panów do środka. Dowiaduje się że mój mąż ma długi i panowie chcą zabrać komputer i telewizor, więc na szybko pierwsza myśl zapłacić inaczej ... Nagle upssss spada mi ręcznik ... schylam się powoli aby go podnieść. Naglę czuję oddech na plecach ... sapanie w uchu, słyszę rozsuwanie rozporka , aż w końcu czuję go w sobie zaczyna delikatnie posuwać. Reszta widząc co się dzieje ściągają spodnie i podchodzą po lewej i prawej stronie trzymam ich penisy w rękach ściskam i poruszam delikatnie góra, dół. trzeci daje mi do ust. Po chwili jeden kładzie się na podłodze, dosiadam go wchodzi głęboko, komornik który pierwszy zaczynał wkłada mi w dupcię i tak się nakręcił że zaczyna całym impetem ładować w tyłek, obaj dymają mnie mega mocno aż jęczę z rozkoszy. Ostro mega szybko na dwa baty i jeszcze penis w ustach nie mogę złapać tchu. wymieniają się kolejny wkłada głęboko aż się krztuszę ale daję radę , liże , oblizuje jak lizaka językiem dookoła bawiąc się jego jajkami. Klękam na podłodze komornik wkłada pensa między moje piersi, ściskam je mocno do siebie on pakuje ostro pomiędzy. Stają obok mnie w kółku dochodzą i spuszczają się na twarz, piersi. Po wszystkim mówią że dług na razie poczeka ale za dwa tygodnie wrócą ... myślę że lepiej jak by nie płacił. Bardzo mi się spodobało...