Przyjaciółki Lesbijki
Data: 08.05.2020,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: GeneralNaughtycom
... odpowiedziała stanowczo uwodzicielka. Przez chwilę dziewczyna trwała we wstydliwym bezruchu, jakby nie mogąc się zdecydować, aż wreszcie powzięła decyzję. Łokcie oparła na łóżku, twarz przycisnęła do rozgrzanej pościeli i pozwoliła kochance na wszelkie działania na dotąd nieznanym terenie. W myślach czuła wstręt do siebie, ale dobrze wiedziała, że oprzeć się Kindze – to jak oprzeć się lawinie, będąc przywiązaną do drzewa. Nie. Nie była w stanie.
Kobieta tymczasem pożerała wzrokiem jej pupę. Była nieduża, zgrabna, a przede wszystkim jędrna. Nieliczne włoski odcinały się od chropowatej skóry, teraz lśniącej miłosnym potem. Tak… chciała ją pieścić. Językiem, palcami, całym ciałem… straciła panowanie nad sobą, gdy dostrzegła pofałdowany pierścień odbytu, który zaciskał się lekko pod jej oddechem. Jej usta wpiły się w podwoje dziewczyny, kiedy nos miał wciąż w pamięci zapach jej cipki, teraz toczącej wielkie ilości soków.
– Nie przestawaj… – jęknęła Sara z pełną aprobatą. Zapomniała o wstydzie, o tym, gdzie (i kto) ją właśnie dotykał. Liczył się tylko ten śliski języczek, który łaskotał jej dziurkę delikatną pieszczotą, choć jednocześnie tak stymulującą, że myślała, iż do orgazmu wystarczy ledwie liźnięcie. Nie wiedziała, jak bardzo się myli, zwłaszcza że po chwili poczuła tam coś zupełnie innego. Palec. W pierwszej chwili obróciła się, by obrzucić partnerkę pełnym wyrzutu spojrzeniem, jednak napotkawszy jej płonący wzrok, zmiękła i poddała się kolejnym igraszkom.
– ...
... Nie wstydź się… pokażę ci, ile można zdziałać samą ręką. Rozluźnij się… będę twoją nauczycielką – mruknęła starsza, ponownie widząc niepewność młodszej. I rychło jej palec zaczął masować zwieracz dziewczyny, która cicho postękiwała. Aż wreszcie zaniósł do środka żagiew oświaty. Kinga nigdy nie sądziła, że seks z kobietą zupełnie niedoświadczoną sprawi jej taką przyjemność. A jednak – czuła, że Sara jest jeszcze niezapisaną kartą, którą będzie mogła zapisać całkiem po swojemu. Fakt, że była znacznie młodsza, tylko dodawał wszystkiemu pikanterii. Poczuwając się wielce do roli mentorki, kobieta dołożyła d**gi palec, starając się jednak robić to delikatnie, by nie sprawić dziewczynie niepotrzebnego bólu i nie zniechęcić jej na starcie. Zwieracz zacisnął się na jej palcach. Poczekała, aż się rozluźni, i zaczęła lekko poruszać palcami. W środku było ciasno i mokro. Gdy jednak zrobiło się wystarczająco dużo miejsca, do dwóch palców dołączył palec trzeci. Sara zacisnęła pośladki, czując silniejsze doznania. Wcisnęła twarz jeszcze mocniej w pościel, pojękując.
– Poliż mnie tam – wydyszała, a Kinga nie wierzyła własnym uszom. Chyba wreszcie dziewczyna zyskała chęć do nauki. Tym lepiej… zniżyła usta ku jej kroczu, by rozpocząć nową lekcję. Zarośnięta cipka lśniła w świetle świecy. Z nabrzmiałej łechtaczki zwisała nitka śluzu. Zlizała ją, a jej partnerka zatrzęsła się jak galareta. Zaraz potem ucałowała nabrzmiałą łechtaczkę i językiem powiodła wyżej, po małych i kształtnych wargach ...