Pierwszy trójkącik
Data: 17.05.2020,
Kategorie:
Anal
Fetysz
Sex grupowy
Autor: Night_Writer
Miały na imię Ewka 1 Lidka. Były bezrobotne, chwytały się każdej, najcięższej pracy, wieczorami zaś można je było zastać W „Bajumie”, wiejskiej gospodzie. Miały opinię dziewcząt „łatwych”, puszczających się za kufel piwa bądź butelkę ,,buraka”. Nie były ładne, zainteresowały mnie jednak. Nie stroiły się, nie malowały, ręce miały spracowane, paznokcie krótko przycięte, zero kokieterii, trzeźwy osad rzeczy, dużo rozumu i wrażliwości. Przede wszystkim jednak pociągała mnie ich opinia, która się potwierdziła: lubiły seks. Kiedy zaproponowałem im trójkąt, zgodziły się. Podniecony, zaprowadziłem je do siebie i tam od razu przystąpiliśmy do dzieła. Ściślej mówiąc – one przystąpiły. Zdjęły mi spodnie, wyłuskały penisa i zaczęły go lizać. Robiły to bardzo sprawnie, doskonale ze sobą współdziałając, ociekające ślina języki oplatały sztywnego zbója niczym dwa węże. Po jakimś czasie jeden z ,,węży” ześlizgnął się, wpełznął na ciało Lidki i zaczął majstrować przy jej porośniętej bujnym włosem grocie. Wtedy Lidka chwyciła mojego u nasady i wsunawszy go sobie w usta na ile tylko się dało, zaczęła go intensywnie ssać. Ewka musiała mieć już spore doświadczenie w świadczeniu usług mineciarskich swojej przyjaciółce, ta bowiem zaczęła wkrótce głośno jęczeć i spazmatycznie poruszać biodrami. Odbiło się to ujemnie na jej zabiegach przy fiucie, przez co rozkosz, która odczuwałem, zmalała. Ale na szczęście przyszła mi z pomocą inna podnieta. Oto Ewka, nie przestając pobudzać Lidki, ułożyła ...
... się w takiej pozycji, że jej pupa znalazła się tuż nad moją twarzą. Złapałem więc ja za pośladki i zanurzyłem język w cipie. Jej zapach oraz smak lepkiego śluzu oszołomił mnie. Penetrowałem ją dokładnie, zgłębiając i wylizując każdy zakamarek. Wkrótce miałem usta pełne soku. Ewka okazała się bardzo wrażliwa na tego rodzaju pieszczoty. Miotając się z rozkoszy, przestała lizać Lidkę i zaczęła jęczeć. Nagle zawołała – Włóż mi tam kutasa, proszę! Fiut wniknął aż po jaja i rozpoczął taniec. Lidka, która została na lodzie, jakiś czas masturbowała się palcami, potem podsunęła pipę Ewce. Przyjaciółka wysunęła język, w tej samej chwili jednak gwałtowne spazmy zaczęły szarpać jej ciałem i potężny orgazm przeszył ją od stóp do głowy. Chciałem ją dogonić, ale Lidka poprosiła – Teraz mnie!
Zostawiłem więc spazmującą Ewkę i dobrałem się do d**giej pipki. Lidka oplotła mnie ramionami i nogami, i oddała się rozkoszy. Kiedy posuwałem ją jak szalony, Ewka, doszedłszy do siebie, zaczęła pobudzać jej cycki. Ssąc je delikatnie, pieściła jednocześnie swoje, które powiększyły sie i stwardniały. Byłem już u kresu. Buzujący w jajkach ładunek domagał się ujścia. Zacisnąłem mięśnie pośladków i przyspieszyłem. Kiedy doznałem orgazmu, Lidka krzyknęła i omdlała. Byłbym się zlał w jej piczkę, ale Ewka poprosiła błagalnie – Ach, daj mi spermy, chcę ją zjeść!
Całą zawartość wylałem więc na jej biust i twarz. Przeżywając szczyt, Lidka również dostała swoja porcję i obie jęły łapczywie wylizywać ...