Osiemnastka z Agnieszką
Data: 23.05.2020,
Kategorie:
Hardcore,
Nastolatki
Oral
Wytryski
Autor: pornomaniaczka
... po chwili znów skierowałem wzrok w jej stronę. Ponownie nasze spojrzenia się spotkały, jednak tym razem to ona wpatrywała się we mnie pierwsza i to ona się do mnie uśmiechnęła. Odpowiedziałem więc uśmiechem i tak przez chwile wpatrywaliśmy się w siebie. „A co tam!” - pomyślałem, szybkim haustem dopijając drinka -”Raz się żyje, nie przyszedłem tu podpierać ściany przez kilka godzin.”. Zebrałem się na odwagę i szybkim krokiem przemierzyłem dzielący nas dystans.
- Nudna impreza? - Zagadałem, uśmiechając się życzliwie.
- Po prostu nikogo tu nie znam. - Odpowiedziała, patrząc na mnie spod przymrużonych powiek.
- W takim razie coś nas łączy. - stwierdziłem. - To osiemnastka mojego kuzyna, ale wiesz, jestem trochę starszy i poza nim też tu nikogo nie znam, a on prawdopodobnie leży już gdzieś pijany.
- Tak? Ja przyszłam tu z koleżanką, ale ona gdzieś zniknęła ze swoim chłopakiem i teraz faktycznie trochę się nudzę.
- Wiesz, zawsze można ponudzić się we dwójkę. - odparłem, wyciągając dłoń - Adam jestem.
- Agnieszka – odrzekła, odwzajemniając uścisk dłoni.
- W zasadzie to czemu tu stoisz? - postanowiłem zaryzykować komplement – Rzadko widuje się, żeby taka piękna dziewczyna podpierała ścianę. Na parkiecie pewnie byś miała spore powodzenie.
Popatrzyła na mnie trochę zaskoczona, ale po chwili się uśmiechnęła co było dobrym znakiem.
- Wiesz co, jakoś nie przepadam za napalonymi pijakami, lepiącymi się do mnie z każdej strony. A ty? Czemu podpierasz ścianę, na ...
... parkiecie też pewnie od dziewczyn byś się nie odpędził.
- No nie wiem. – odpowiedziałem niepewnie. - Poza tym nie umiem tańczyć.
- Nie wierzę - Agnieszka zaśmiała się – Nie wierzę, że nie umiesz tańczyć. Wiesz co? Mam pomysł, zatańczmy! No chodź!
I zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć chwyciła mnie za rękę i pociągnęła w stronę parkietu. Parę pierwszych piosenek przetańczyliśmy po prostu kołysząc się naprzeciwko siebie i kręcąc różne losowe figury taneczne. Jednak z utworu na utwór zaczęliśmy coraz bardziej się zbliżać. W końcu przy którymś kawałku, znalazłem się tuż za plecami Agnieszki, która skrzyżowała ręce na piersiach i zaczęła kręcić biodrami na boki. Chcąc, nie chcąc musiałem dostosować się do jej ruchów i tańczyliśmy tak przez chwilę. Z każdym ruchem Agnieszka jednak przybliżała się do mnie i w pewnym momencie poczułem jak ociera się pośladkami o moje biodra. Było to bardzo przyjemne uczucie i mój organizm od razu zareagował na nie lekkim poruszeniem w spodniach. Aga jednak dalej przesuwała się delikatnie do tyłu z każdym zamachem, przez co teraz każdym ruchem bioder ocierała się o mnie. Postanowiłem zaryzykować i położyłem ręce na jej talii lekko ją przyciągając. Teraz już wyraźnie czułem jej pupcię ocierającą się przez materiał jeansów o mojego członka, który od razu stanął w gotowości bojowej. Dziewczyna musiała to poczuć i już przez chwile myślałem, że się speszy, ale najwyraźniej nie przeszkadzało jej to. Najwidoczniej nie wszyscy napaleńcy, przylepiający ...