Pijana Siostra
Data: 13.06.2020,
Kategorie:
Inne,
Autor: Andrzej
... powodu jakiegoś wyimaginowanego przewinienia, wypominając mi przy okazji epizod z masturbacją majtkami macochy, nie wytrzymałem. Wypaliłem, że to i tak pikuś przy tym, jak wczoraj łaziła nago po domu z bananem w dupie. Zatkało ją. Patrząc na jej przerażoną twarz, dodałem z jadowitą satysfakcją, że mam kilka zdjęć z wczorajszej nocy. By nie być gołosłownym, pokazałem jej jedno z bananem w dupie. Byłem pewien, że przeglądała już zdjęcia, jakie zostawiłem na jej telefonie i wie, że mogę mieć nawet bardziej kompromitujące. Wyglądała na zszokowaną, gdy zapytałem się czy woli bym wysłał je mojemu ojcu, czy jej matce. Rzuciła się na mnie. Bez trudu popchnąłem ją na kanapę. Wysyczała, że pożałuję. Bezczelnie odpowiedziałem, że nawet jak zniszczy mój telefon to i tam mam zdjęcia w chmurze i nie zawaham się ich pokazać rodzicom, jeśli będzie mi bruździć. Czerwona dyszała, rozmyślając nad moimi słowami. Nagle jej twarz przybrała wyraz aniołka. Słodko zapytała się, czy mogłaby jakoś przekonać mnie, bym skasował zdjęcia. Zastanawiałem się, jak daleko mogę się posunąć, gdy podeszła do mnie wsuwając dłoń w spodnie. Byłem sztywny, gdy zacisnęła palce na kutasie. Nie podejrzewałem jej o takie zdeterminowanie. Ściskając członek, wyszeptała na ucho, że możemy zawrzeć pakt. Nie będziemy na siebie ...
... kablować starym, a do tego możemy pomagać sobie nawzajem w zrelaksowaniu się. Podniecony nie wytrzymałem, spuszczając się w majtki. Zadowolona zapytała się, czy mamy układ. Przytaknąłem niepewnie, a ona z uśmiechem dodała, że przyjdzie do mnie w nocy, by go przypieczętować, bo teraz musi się przespać.Podczas wspólnej kolacji z rodzicami Karolina wyglądała, jakby rano nie miała kaca. Było dobrze po pierwszej, gdy cichutko wślizgnęła się do mojego pokoju. Zmęczeni podrożą rodzice, spali w swojej sypialni. Miała na sobie cieniutką koszulkę. Zanim wsunęła się pod kołdrę, z gracją zrzuciła ją przez głowę. Gdy przytuliła się do mnie, zrozumiałem, że jej zachowanie nie było wyrachowaną grą. Była naprawdę autentyczna i ciepła. Wspaniale robiła loda i była wyrozumiałą nauczycielką, gdy odwzajemniałem ustami przysługę. Kochaliśmy się kilkukrotnie. Najbardziej podobało mi się, gdy intensywnie ujeżdżała mnie na jeźdźca. Jej pełne piersi podskakiwały podczas galopady, a gdy strzeliłem, kontynuowała cwał aż do swojego orgazmu.Od tamtej nocy tworzyliśmy niezły duet. Karolina lubiła dziewczyny, a naszym popisowym numerem było wspólne urabianie jej koleżanek, z którymi później oboje uprawialiśmy seks, czasami nawet w trójkącie.Zaliczyliśmy w ten sposób większość jej koleżanek, a także naszą uroczą kuzyneczkę.