-
Czułości
Data: 15.06.2019, Autor: Allie
... westchnięcie chłopaka. Uwielbiam słyszeć jak sapie i jęczy, to dla mnie najlepszy dowód na to, że dobrze wykonuję swoją pracę. Oblizałam penisa z dołu do góry kilka razy, aby go dobrze nawilżyć i wzięłam główkę do buzi. Na początku ssałam leciutko, lizałam językiem, jednak z czasem robiłam to coraz intensywniej. Chłopak zaczął gładzić mnie po głowie. Chwilkę pomasowałam członka w dłoni i wróciłam do obciągania, jednak nie śpieszyłam się. Brałam coraz więcej do buzi. Mężczyzna złapał mnie za kucyk i nadawał rytm, leciutko przyciągając moją głowę do bioder. Podczas pracy zaczęłam ugniatać ręką jego jądra. Słyszałam głośne sapanie mojego kochanka, a to mnie jeszcze bardziej nakręcało. Czułam jak od tej pieszczoty sama robię się coraz bardziej mokra. Pewnie już w tej chwili miałam przemoczone całe majtki. Wkładałam sobie całego penisa do gardła. Krztusiłam się, a z oczu leciały mi pojedyncze łzy, ale dźwięki, które docierały do moich uszu nagradzały mi wszystko. Nagle chłopak odciągnął moją głowę od siebie. Jednak odtrąciłam jego rękę. Wiem, że jest na granicy, jeszcze chwila i wytryśnie. Wkładałam penisa, jak najgłębiej się dało. Ssałam i pomagałam sobie ręką. Mój chłopak docisnął moją głowę do swojego krocza, spiął się i spuścił się prosto do mojego gardła. Ochoczo wszystko połknęłam i zaczęłam lizać i czyścić językiem przyrodzenie mężczyzny. Gdy skończyłam, wstałam, dostałam buziaka w czoło, a następnie zaczęliśmy się do siebie tulić.