Tabu, Gosia, terapia II
Data: 19.06.2020,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Damian Tomasz
... reszty.-Wypnę się, będzie Ci łatwiej wejść, i zrób mnie na szybko, muszę odpocząć.Wypięła się, a ja zrobiłem sobie dobrze jej dziurką, szybko, bo byłem podpalony po lizanku jak diabli.-15 minut drzemki, ok?-Ok, budzę Cię 27 po drugiej.- Patrzyłem sobie na nią nagą, spać nie mogłem, napiłem się wody i patrzyłem dalej, sprawdziłem czas i zacząłem ją całować po plecach, w dół po pośladkach, przebudziła się.-Samowola? Chodź tutaj.- położyła się na boku- Moja cipka musi jeszcze trochę odpocząć, przetrzesz mnie jeszcze, ale ...-wzięła olejek koksowy, do masażu – To ci się spodoba. Połóż się na brzuchu.-Czekaj.- przerywa terapeutka, trochę się gubię, muszę Ci wierzyć, a Ty opowiadasz ładnie jakbyś pisał i zdumiewająco dokładnie.-Przypominam sobie to bardzo często, jest we mnie jak film na twardym dysku, a co do wiary to mam wciąż maile od Gosi...-Mogę zobaczyć?-Proszę.- czyta dwa, może trzy. -Muszę wyjść zapalić. Idziesz ze mną?-Nie palę, ale pójdę...Wracamy po chwili, a ona mówi:-Miałeś wtedy szesnaście lat, tak?- kiwam głową. -Nie wiem czy jesteś szczęściarzem, czy Cię skrzywdziła i stąd to co teraz dzieje się u Ciebie, ale aż boję się co będzie dalej.-Mogę kawy?Podchodzi do ekspresu i mówi:-Pewnie espresso?-Ristretto.-No tak... Mów