-
historie miłosne
Data: 23.06.2020, Kategorie: Anal Masturbacja Pierwszy raz Autor: arwena
... cholera dostane odleżyn.Nawet koparkowych wymiotło. Dobrze ze wracam za kilka dni bo bym tu swira dostała. Jak to jest że w takich dziurach od razu nic sie nie chce ? //////////////// JESZCZE Nowsze http://zbiornik.com/live/priv/793cb65d1cbb582aa8a2b16d3c227d34/ i nie było z kim poklikać. Ten portal to wielka sciema. Ide spać. ech ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, NOWE ...."Ide sobie-nie, i rozumiesz nie,ja tu chce byc kulturalnym chce byc ,ale kurwa nie, rozumiesz ,nie da rady.Zgredzik patrzy na mnie kurwa i brzeczy...".... z nudów spotkałam sie z koparkowym Stanisławem. .. Koparkowy starał sie,nie powiem oszolomić mnie erudycją,obyciem w swiecie " wiesz sunia ja to w Londonie byłem,na yumie w Berlinie też." I wiesz daje sobie rady w tym pojebanym kraju..." Oczywiscie pytania w rodzaju -co,dlaczego z kim i po co" Zaczełam sie zastanaowiac ze widze inna Polskę,mówi człowiek niby polsku,ale ja go nie rozumiem. NIC Stanisława nie interesuje..no kurwa nic.Pustka..Pomyslałam-a co mi tam.Przespiesie z tym Stanisławem-bo na bezrybiu i rak ryba. No i przez przypadek usłyszałam jak mowi do jakiegos kolesia: " Zapne dzisiaj to kurwiszcze az po same jajca,Zerżniesukę w dupsko jak tak tego chce a może uda sie wziążć ja na 2 baty" Dalej nie słyszałam bo poszli dalej ________________ MASAkRA Uff pomyślałam-dobrze ze to slyszałam..Wieczorkiem -mimo że bardzo namawiał- powiedziałam że NIC z tego bo chora jestem i yy NIC z ...
... tego. ///////////////////// MOGE odpowiedzieć na max 50 maili wiec jak nie piszę to znaczy że limit sie wyczerpał. Nie ma sensu pisać że bez zdjęcia nie czytam bo i tak tumany piszą i zaśmiecają skrzynkę. Ale cóż- utwierdzam sie że "człowieczy los " to kasować i olewać te NOWE Jestem po 2 spotkaniach z kolesiami z portalu. 1* jak juz napisałam wcześniej gośc nie był adonisem,generalnie był wiekowy,łysawy,z brzuszkiem(no to mi sie nawet podobało) ,Tutaj -szczyty erudycji-na spotkanku w knajpie po 5 minutach miałam dosyć milczenia a po 10 się pozegnałam.Real jednak too nie Net. SPOTKANIE 2* No ja pierdole-to jakaś masakra.Was (uogólniam - sorrki) Panowie chyba powaliło po błotnik waszego BMW. Podjechał fafa rafa.Przystojny,z błyskiem w oku.Zasiadł sie w foteliku jak książę z bajki i zaczął nawijać o samochodach.15 minut-jak szybko jeździ,gdzie mnie zabierze,kto mu robił laskę w aucie,jak to ON policje wali w dupę...i przeszedł na -Legia Pany. No i wymiękłam.Bo nie dość że BMW to na dodatek kibol. Po 25 minutach zadzwonił mi tel i uratował mnie od słuchania kto stoi na obronie,że ten czarniawy co gra to nawet nawet.... "Wiesz maleńka-jak kurwa nie jestem rasistą,ale asfalty to -wiesz kurwa do Afryki." "wiesz oni mają duże pały ale ja tez niczego sobie" i he,he wziął moja dłoń i położył na rozporku. NOOOO tego juz nie wytrzymałam i sobie poszłam... Poczułam sie jak tania dziwka ..a to mi nie pasi. MA_SA_KRA NOWE Co to za katolickie ...