1. Kuzynka Aneta - ciąg dalszy


    Data: 04.07.2020, Kategorie: Incest Sex grupowy Zdrada Podglądanie Autor: Logan

    ... mniej-więcej w moim wieku. Szatyn. Przystojny, nieźle zbudowany. Wcześniej jakoś nie zwróciłam na niego uwagi. Zaprosiłam go do środka. Cóż, nie odmówił. Zrobiłam mu herbatę, usiadłam naprzeciwko i bezczelnie założyłam nogę na nogę. Ależ się patrzył! Wreszcie zapytałam wprost czy chce mnie przelecieć. Zapytał tylko czy aby mój mąż się nie dowie, a gdy się upewnił, że wszystko będzie ok., zaraz niemal rzucił się na mnie. Dziś obiecałam, że będzie mógł rżnąć moją cipkę ile wlezie.
    
    Przez chwilę milczeliśmy. Byłem mocno podniecony, wyobrażaniem sobie, jak Anetę posuwa jeszcze jakiś inny facet. Jak spuszcza się w nią. Zaraz znów dostałem wzwodu. Aneta uśmiechnęła się i stwierdziła, że nie mogę tak wrócić na uczelnię. Ujęła mego kutasa między swoje stópki i zaczęła nimi poruszać w górę i w dół. Coraz szybciej i szybciej. Aż wreszcie nie wytrzymałem i moje nasienie znalazło się na jej nóżkach.
    
    Po chwili rozległo się pukanie do drzwi.
    
    - Idź do pokoju – rzuciła do mnie Aneta – możesz podglądać – mrugnęła jeszcze do mnie.
    
    Zrobiłem tak jak prosiła. Kiedy ona wpuszczała gościa, ja czekałem w pokoju obok. Słyszałem powitanie, pocałunek, trochę śmiechu. Później przez chwilę była cisza. A później zaczęły się jęki i wzdychania. Cichutko podszedłem do drzwi sypialni. Zobaczyłem scenę podobną jak niegdyś na plaży. Aneta leżała na plecach, a na niej jakiś facet. Oboje byli nadzy. Ów sąsiad posuwał moją kuzynkę w klasycznej pozycji. Ona z rozłożonymi nogami, chętnie go przyjmowała. ...
    ... Ich ruchy były zgrane, podobnie jak i oddechy. Przyspieszali tempa. Cóż, nie mogłem się powstrzymać, aby samemu sobie nie walić konia przy tym widoku. Kochanek mojej kuzynki po pewnym czasie doszedł. Widziałem jak jego mięśnie się napinają, słyszałem jak wzdycha szczytując i kończąc w niej. Później opadł na nią. Poszedłem cicho do łazienki i też doszedłem. Kiedy nieco się obmyłem skierowałem się do wyjścia. Zajrzałem do sypialni. Aneta właśnie obciągała sąsiadowi. On trzymał ją za włosy a ona poruszała głową i ssała jego penisa, który był całkiem spory. Chyba nawet nieco większy od mojego. Uśmiechnąłem się tylko pod nosem i wyszedłem.
    
    Kilka dni później, siedziałem na wykładzie, kiedy przyszedł do mnie sms.
    
    "Dasz radę dziś do mnie przyjść?"
    
    Autorką tej wiadomości była oczywiście Aneta.
    
    "Tak" – odpisałem – "Ale dopiero za godzinę, po wykładzie"
    
    "Ok. To nie krępuj się. Wejdź bez pukania i dołącz do nas. Mam ochotę na trójkąt z wami."
    
    Oj, to była długa i męcząca godzina. Rwałem się do wyjścia. Nie mogłem usiedzieć na wykładzie, mimo, że profesor prowadził go całkiem ciekawie. Pierwszy wyszedłem z sali i zaraz do Anety poszedłem. Tak jak mówiła – nie pukałem tylko wszedłem do jej mieszkania. Jęki dobiegające z sypialni jeszcze bardziej mnie podnieciły. Wszedłem tam. Czarnowłosy sąsiad Anety najwyraźniej był uprzedzony chyba o tym, że się zjawię, bo nie przejął się zupełnie moim wejściem do sypialni. Właśnie posuwał Anetkę od tyłu. Prawdopodobnie prosto w tyłek. ...