Powtórka z Kaśką była szybciej niż się spod
Data: 10.07.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: rahtolusonet
Przypomnijcie sobie Kaśkę. Niezłą suczkę, którą zerżnąłem pod prysznicem, gdy moja kobieta była w pracy. Po tamtych igraszkach nie sądziłem, że kolejny numer z Kaśką trafi mi się tak szybko. Otóż, gdy moja Pani wróciła z pracy, powiedziałem jej o całej porannej akcji z naszą koleżanką. Ona troszkę się zasmuciła, powiała że aż żałuje, że jej z nami nie było i zaproponowała abym namówił Kaśkę na kolejne ruchanko (jakby na to pierwsze trzeba ją było namawiać). Zadzwoniłem więc do Kasi jeszcze tego samego dnia, powiedziałem, że po naszej porannej zabawie nie mogę przestać myśleć o jej walorach i bardzo bym chciał żeby wpadła do mnie na powtórkę jak najszybciej. Kaśka okazała się bardzo chętna, więc umówiliśmy się jeszcze na ten sam wieczór :).
Gdy zbliżała się 21, godzina przyjścia do nas Kasi, powiedziałem mojej Pani aby się przygotowała dobrze. Ona postanowiła ubrać na siebie czarne pończoszki, wysokie czarne szpileczki i... i nic więcej. Taka była bezpośrednia. Po czym poszła do naszej sypialni, powiedziała
- Przywitaj ładnie Kasie i przyprowadź ja do sypialni. Będzie miała mała niespodziankę w postaci mojej osoby. Na pewno będzie zadowolona.
Zostałem więc w salonie, całkowicie nagi (postanowiłem nie tracić czasu na zbędne ceregiele, w końcu Kaśka wiedziała po co przychodzi). Wreszcie zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyłem i tak jak się spodziewałem w drzwiach stała nasza koleżanka. Była niezwykle seksownie ubrana, miała długą czarną suknię z szerokim rozcięciem na ...
... prawym udzie, oraz szpileczki, jednak nie tak wysokie jak moja Pani. Gdy zobaczyła mnie całkiem nagiego, na początku lekko się zaczerwieniła, jednak już po chwili czule mnie pocałowała w usta, po czym schyliła się i pocałowała mojego zwisającego towarzysza, którego za niedługo miała wziąć w obroty. Gdy to zrobiła, wyprostowała się i lekko podwinęła do góry swoją sukienkę i zobaczyłem, że nie ma żadnej bielizny. W związku z tym także odwzajemniłem się jej pocałunkiem w najczulsze miejsce, po czym zamknąłem drzwi, wziąłem ją za rękę i poprowadziłem na kanapę w pokoju. Zapytałem czy chce się czegoś napić, a ona na to:
- Chyba po naszym poranku nie muszę już stosować tego tricku.
Po czym szybko zsunęła z siebie swoją sukienkę, a ja po raz d**gi w życiu mogłem podziwiać jej cudowną figurę i piersi. Podszedłem do niej, zacząłem ssać jej prawego sutka, a lewego jednocześnie podszczypywałem ręką. Gdy Kasia się trochę rozgrzała i chwyciła ręką za mojego kutaska, powiedziałem do niej, że przeniesiemy się do sypialni, bo mam dla niej miła niespodziankę. Chwyciłem jej prawą dłoń i zaprowadziłem do miejsca gdzie czekała już na nas moja Pani. Gdy weszliśmy, zabawiała się już z małym wibratorem. Na ten widok Kaśka stanęła jak wryta. Nie wiedziała co się dzieje, myślała że będziemy sami. Ja do niej na to:
- Spokojnie. Co poniektórzy zazdroszczą nam dzisiejszego poranka i chcą sobie to zrekompensować. - Na te słowa puściłem oczko do mojej Pani, po czym położyłem rękę na pośladku Kasi i ...