1. Randka w ciemno


    Data: 19.07.2020, Kategorie: Pierwszy raz Anal Creampie, Hardcore, Autor: lili23

    Miałam kiedyś konto na pewnym portalu znaczy aplikacji, że łączyło ludzi chętnych na randki i nie tylko , ale bez żadnych zdjęć. Aplikacja miała to do siebie że dużo było tam osób które miały fake konta. Ja z resztą nie wchodziłam tam bo i tak nikt konkretny nie pisał. Lecz pewnego dnia dostałam wiadomość a w niej że pewien samotny chłopak chce się ze mną spotkać i proponuje spotkanie w piątek koło 20 w parku. Trochę późno ale jednak coś podkusiło, po drugie była to wiosna więc coraz dłuższy dzień. Pisałam z nim jeszcze trochę przed tym spotkaniem co lubi, jak mam byc ubrana jak wygląda itp. Dowiedziałam się tylko tyle, że ma na imię Adrian i nie ma wymagań co do ubioru. Chciał tylko się spotkać. A i jeszcze jedno że lubi ćwiczyć i dobre samochody. Z opisu jego wynikało że to będzie zwyczajny facet koło 30 który szuka po części rozrywki na jedną noc. Nie stroiłam się jakoś specjalnie a było nawet dość ciepło więc miałam na sobie tylko cienką kurtkę.
    
    Gdy byłam umówionym miejscu czekam i czekam, zaczęłam w końcu myśleć że ten koleś nie przyjdzie. Az poczułam jak ktoś mnie łapie za ramię. W kacie desperacji ścisnęłam dłoń w pieść i chciałam odwracając się zastosować samoobronę, aż usłyszałam słowa ,, To ja Adrian". Stał przede mną koleś ,ubity w barach, ze srebrnym łańcuchem w koszulce na ramiączkach i dresie. Typowy nie powiem co. Byłam bardzo zaskoczona, nie wiedziałam co mam powiedzieć, czy odejść czy zostać. Pierwszy raz w życiu spotkałam kogoś przed kim każda młoda ...
    ... dziewczyna powinna trzymać się z dala.
    
    - Ej nie boisz się chyba, co? Laska ja nie robię krzywdy. Ja przyszedłem się spotkać nie gwałcić. nie lubię się stroić i udawać że jestem jakimś elegancikiem skoro nie jestem. wolałem byś mnie zobaczyła takiego jakim jestem. co tak milczysz? - zaczął monolog
    
    - No wiesz... Jestem zaskoczona... nie spodziewałam się - zaczęłam dukać aż on mi przerwał
    
    - Dresa? Serio nie robię krzywdy. Tam jest fajna knajpa chodź napijemy się czegoś- zaproponował
    
    - Ok - odpowiedziałam niepewnie
    
    Poszliśmy do pubu lecz ja już byłam wtedy abstynentką a on zamówił sobie wodę bo był samochodem. Zaczęliśmy rozmawiać i się okazało że pozory mylą. Był naprawdę ciekawym człowiekiem. Po jakimś czasie poinformowałam że muszę lecieć do domu to zaproponował mi podwózkę. Zgodziłam się bo mimo że nie byłam przekonana to mi się spodobał. Gdy byliśmy pod moim domem powiedział
    
    - Kiedy się śliczna widzimy? Jutro sobota mam trochę filmów może wpadniesz? Nie nie myśl że to tani chwyt ja nie robię nic nigdy nikomu na siłę pamiętaj. To co?
    
    - Pewnie, napisz mi dokładny adres . Do zobaczenia! - odpowiedziałam
    
    I pojechał. Ja przez pół nocy nie spałam. W sumie pociągał mnie zawsze taki typ faceta ,,bad boya" a po drugie rozmawiało się z nim jak ze studentem wyższej uczelni. Dostałam wiadomość z adresem napisałam że jutro będę około 18. W sobotę pisaliśmy od rana, Pytał jakie filmy lubię co lubię jeść i takie rzeczy. Na to spotkanie jednak podszykowałam się lepiej. ...
«12»